czwartek, 31 maja 2018

POSTĘP A ZDROWIE

Czwartek, 31 maja 2018 Uroczystość NAJŚWIĘTSZEGO CIAŁA I KRWI CHRYSTUSA.
Dzień wyjątkowo trudny dla mnie. Jeszcze nie wolno mi większych wysiłków i dłuższego chodzenia. Nie mogłem, więc pójść na procesję Bożego Ciała. Trzeba było po rannej mszy św. wrócić do domu i siedzieć w domu oraz czytać. Trochę poprzeglądałem stron na www.pl.
Zwróciłem uwagę, wiele stron promuje rzekomo bardzo zdrową żywność. A jak jest naprawdę?

Pamiętam - nie tak dawno promowano rzekomo zdrowe dania z zupek w proszku, masło roślinne, wędliny z dodatkami smakowymi i itd. W dziedzinie techniki klimatyzacja, plastikowe butelki na wodę i inne.  Okazuje się, że te wszystkie nowinki nie służą bynajmniej zdrowiu. Ale było gorzej. Jedli z ołowianych naczyń. Nie wiedzieli, że ołów, rtęć jest zabójcza. Kwitną lipy. Do nie dawna gałęziach drzew roje pszczół symfonię grał. Obecnie jest jakoś pusto, ot czasem kilka pszczółek można zobaczyć.
Smutny byłby dziś Jan Kochanowski, który w wierszu Lipa pisał:
Kwiat jej przecudowny miodny nektar daje,
Dlatego zlatują się pszczół wielkie roje

Pszczoły z kwiatów pyłek misternie zbierają,
By go później w ulu na słodkość przetworzyć
Wiele w tej czynności brzęku wytwarzają,
Bo i wiele pracy w swój czyn muszą włożyć.

Dziś jedynie paralotnię z balkonu zobaczyłem. Trochę daleko. Zrobiłem zdjęcie.  


Nie lubię
gifów ni naklejek
obrazków kompaktowych
wielosłowia

kogo lubię, kogo kocham
kwiatek posyłam


środa, 30 maja 2018

NAJWAŻNIEJSZE SŁOWO



Środa, 30 maja 2018 r. Stoję z zakupami w kolejce do kasy. Miałem (chyba) jakoś niewyraźną minę, może to z niewyspania( w nocy źle spałem), może, że ten dzień taki upalny od samego rana. Przy kasie kasjerka naliczając należność za towary rozmawia (niezobowiązująco) z klientką. Za mną pani do męża komentuje: „... – zamiast rozliczać to tylko gada”.  Spojrzałem na panią. Nasze spojrzenia się spotkały, odwróciłem wzrok. Ot, taki drobiazg. Chyba jednak ta pani poczuła się urażona moim spojrzeniem, bo przeszli do innej kasy. No cóż, ostatnio ludzie są bardzo wrażliwi chyba na wszystko..., na gesty, słowa, spojrzenia.
Wiele takich drobiazgów. Wielu oczekuje określonych zachowań od innych osób uzasadniając:, jeżeli ja jestem taki (taka) to ty musisz tak i tak się zachowywać- inaczej jesteś przekreślony. Kiedyś mi się wydawało, że to tylko dzieci i młodzi dbają o pozory zewnętrzne. Tym czasem starsi często jeszcze bardziej.... Chwileczkę, a ja? Czy nie osądzam innych? Nas też ktoś ocenia, osądza, zawsze inaczej niż oczekujemy... Każdy chce mieć ostatnie słowo.
Wczoraj od bardzo miłej osoby –Pani Sabiny otrzymałem link do miesięcznika społeczno kulturalnego WOBEC.  Poświęciłem cały wieczór. W dziale Poezja przeczytałem wiersz SZYMONA BABUCHOWSKIEGO
Modlitwa
niech ostatnim
moim słowem
będzie
Bóg
Nie wiele słów i tak wiele treści. Dziękuję Panie Szymonie.
Dziś, po południu zadzwoniła  do mnie Basia ze Szczecina propozycją pojechania na kilka dni do ośrodka rekolekcyjnego koło Zakopanego. Wcześniej kilka lat razem chodziliśmy pielgrzymką z Kętrzyna do Ostrej Bramy w Wilnie – tylko 350 km. Basia dalej chodzi. Zamierza później iść z pielgrzymką słowacką do Częstochowy. Ja będę mógł wrócić do domu albo dołączyć z Basią do pielgrzymki słowackiej.  


sobota, 26 maja 2018

SOBOTNIE POPOŁUDNIE




Sobota, 26 maja 2018 r. Po południu widziałem na kwiatach kilka pszczół – może cztery, pięć. Nie tak dawno były roje. Nawet udało mi się jednej zrobić zdjęcie. Do tej pory nie widziałem ani jednej biedronki  w kropeczki. Może jeszcze śpią? Może odleciały gdzieś? Czy powrócą? To jest niepokojące. Owady odgrywają bardzo ważną rolę. Na Skałce zobaczyłem jedną ważkę. 
W stawie a właściwie "jeziorku" zobaczyłem gromadkę małych rybek.  


piątek, 25 maja 2018

GDZIE DIABEŁ NIE MOŻE- BABĘ POŚLE

Zdjęcie użytkownika Jan Mieńciuk.

Piątek, 25 maja 2018 r. Czego można się spodziewać po strajkujących kobietach- opiekunkach niepełnosprawnych dzieci. / Nie na dzieciach im zależy, ale na rozgłosie/.   Moim zdaniem – tak twierdzi większość społeczeństwa, co ma zdrowszy kręgosłup moralny. W sejmie protestują bynajmniej nie najbiedniejsze osoby. Wcześniej szły z KOD em w czarnym proteście, za aborcją. Jak zawsze z wrzaskiem, z krzykiem, że im się krzywda dzieje? Nikt ich nie bił, nikt nie gonił a one krzyczały: W POLSCE NIE MA DEMOKRACJI. Nie pomogło to wdarły się do sejmu. Jak zwykle wrzaskiem chcą wymusić?
Diabeł zawsze posługuje się babą.

Pierwsza niewiasta
Piękna Ewa
Rad węża usłuchała
Zerwała jabłko
Podała Adamowi
Potem pretensje miała
Wiedziałeś że
Bóg zabronił
Z tej jabłoni jeść
To z twojej winy
Z raju anioł wypędził nas 

Druga niewiasta
Niepokalana Maryja
Powiedziała Bogu
Niech się stanie
Twoje Słowo
SŁOWO CIAŁEM SIĘ STAŁO
Pokorna Niewiasta
Głowę węża podeptała
2018-05-25 21:29:31

czwartek, 24 maja 2018

MÓJ DZIEŃ

Czwartek, 24 maja 2018 r. Chyba nigdy tak źle się nie czułem, straszny ból głowy. Po mszy w hospicjum jeszcze zatrzymałem się do godz. 10. Wychodząc z hospicjum wziąłem silną tabletkę przeciwbólową, ale zamiast do domu pojechałem do Panewnik. Park za bazyliką niezwykle piękny, prawdziwy spokój, śpiew ptaków. Tabletka nie na długo pomogła, złe samopoczucie powróciło. Zrobiłem kilka zdjęć i pojechałem do domu. Na wieczór kilka zdjęć ptakom i kwiatom na Amelungu. Tu jest najlepiej, najbliżej domu.  

środa, 23 maja 2018

SPOTKANIE POETYCKIE


 Środa, 23 maja 2018 r. na Uniwersytecie Trzeciego Wieku w Tychach miłe spotkanie poetyckie. Prowadzącą była Redaktor Górnośląskiego Tygodnika Kulturalnego Echo
Dana Wencel. Kiedyś / w 2010 r./ razem jeździliśmy do Kirenska na Syberii, 1000 km. na północ od Irkucka. Niezwykła podróż. Krajobrazy, okolice. Opisywałem o tym. Było nawet dużo osób na spotkaniu. Niespodziewanie „przewałkowała” mnie Dana z całego okresu pisania wierszy.  Nie lada problem był, aby wybrnąć z tego. Na widowni było kilka poetek a jedna osoba była tłumaczką wierszy Jesienina- rosyjskiego poety, którego wierszy bardzo lubię. W trakcie czytania wierszy Tadek Łazarz zaprezentował piękne przeźrocza na ekranie połączone z muzyką, czym wzbudził zachwyt obecnych osób a zwłaszcza organizator spotkania Pani Agnieszki Penkała.

Spotkanie miało trwać 45 minut. Trwało półtorej godziny. Całość nagrałem. Niestety mikrofon w aparacie zbiera wszystkie odgłosy, więc dźwięk jest nie najlepszy. Fragmenty udostępniłem na youtube.   




wtorek, 22 maja 2018

KONIEC ŚWIATA




Wtorek, 22 maja, 2018 r. Co pewien czas czytam na stronach internetowych o grożących albo wręcz nieuniknionych kataklizmach dla całego świata. Ostrzeżenia przed końcem świata.
Koniec świata, jaki znamy w każdej chwili może przyjść. Większość urządzeń jest sterowanych komputerowo. Zasilanie energetyczne, mimo, iż jest z kilku źródeł można zlokalizować i zablokować. Wystarczy jeden dzień a w całym mieście zrobi się chaos ( na wsi może mniej). Jeżeli potrwa to dłużej... Jak długo potrafią utrzymać punkty newralgiczne prądotwórcze generatory?  Gdy uderzy fala elektromagnetyczna czy w ogóle zadziałają?
Co raz więcej samochodów autonomicznych.  A czy nie można nimi sterować z poza samochodu? Na jak długo starczy baterii? Nasza cywilizacja idzie wąską ścieżką albo inaczej- po cienkiej stąpa linie. Zachwycamy się postępem techniki, myśli naukowej. Zapominamy, że technika nie może wyprzedzać etyki, moralności9.  Wiele było wielkich cywilizacji.  Tylko archeolodzy potwierdzają ich kulturę, która przeminęła.
Wpisałem w goglach: „Przepowiednie końca świata”. Otworzyła się ogromna ilość stron opisujących koniec świata. Wszystkiego się nie da przeczytać, zresztą, po co? Przecież to nic nie zmieni. Jednak w tej ogromnej ilości tekstów są i takie, które należy potraktować poważnie.
Skopiowałem, więc fragment tekstu:  

Nietrudno dostrzec, iż całą kulę ziemską zalewa fala chaosu, grzechu i niemoralności. Czyż nie można tego zinterpretować jako początek niezwykłych wydarzeń wspomnianych w Apokalipsie? Nastąpiło wielkie trzęsienie ziemi i słońce stało się czarne jak włosienny wór, a cały księżyc stał się jak krew. I gwiazdy spadły z nieba na ziemię, podobnie jak figowiec wstrząsany silnym wiatrem zrzuca na ziemię niedojrzałe owoce. Niebo zostało usunięte jak księga, którą się zwija, a wszelka góra i wyspa z miejsc swych poruszone (Ap 6, 12).

Faktycznie, ostrzeżeń i znaków z Nieba w naszych czasach nie brakuje. Odnosi się to również do rozmaitych objawień, z których najważniejsze – przeanalizowane i zatwierdzone przez Kościół – odznaczają się dwiema charakterystycznymi cechami. Pierwsza: zawsze jako prawdziwy powód mających nadejść kataklizmów potępia się w nich grzech, w jakim pogrążyła się ludzkość. Druga: rezultatem owych nieszczęść ma być nawrócenie się niewierzących i rozpoczęcie nowego okresu w historii, w którym Ewangelia i Kościół katolicki będą królowały nad odbudowaną moralnie i pełną płomiennej wiary ludzkością. Nastanie czas, który św. Ludwik Grignion de Montfort nazywał Królestwem Maryi.

Przychodząc do Hospicjum w Chorzowie Batorym najpełniej zrozumiałem znaczenie słów na zakończenie modlitwy brewiarzowej, komplety: „Noc spokojną i śmierć szczęśliwą niech nam da Bóg wszechmogący, Ojciec i Syn, i Duch Święty. W. Amen”.

Ale jutro w Tychach na Uniwersytecie Trzeciego Wieku dla seniorów będę czytał swoje wiersze z ostatniej mojej książki „Ci, co kochają nie mówią nic”. Mam nadzieję, że jeszcze końca świata nie będzie.


poniedziałek, 21 maja 2018

NIKISZ


Poniedziałek, 21 maja 2018 r.  Wycieczka do Nikisza, który został wybudowany w latach 1908-1919. Osiedle zostało zaprojektowane przez braci Jerzego i Emila Zillmannów.Jest to ewenement na Śląsku.  Zabudowa jedyna, niepowtarzalna w swoim rodzaju. Tutaj odbywa się   Festiwal Art Naif,  jedyny w Polsce i największy w Europie międzynarodowy festiwal sztuki naiwnej, podczas którego prezentowane są prace artystów nieprofesjonalnych z całego świata. Od 2008 roku każdego lata, od połowy czerwca do połowy sierpnia, postindustrialne wnętrze Galerii Szyb Wilson wypełnia się kolorową i optymistyczną sztuką naiwną z całego świata. Tu też każdego lata odbywają się plenery malarskie. Tu odbywa się też „degustacja” wybornych potraw śląskich. Dziś wyjątkowo słonecznie i cicho. Najlepsza pora do pochodzenia po osiedlu, zrobienia „kilku zdjęć”. 

niedziela, 20 maja 2018

FOTOPLENER




Niedziela, 20 maja 2018 r. Rano cała nasza  grupa Komisji Fotografii Krajoznawczej przy PTTK Chorzów własnymi samochodami udała się  do Pszczyny na fotoplener. Pogoda. Wyjątkowo było co fotografować . Piękne wystawy kwiatów na pszczyńskim rynku.
Po drugiej stronie pałacyku piękny park. Warto było pojechać aby być przez kilka godzin w tak urokliwym miejscu, zrobić ciekawe zdjęcia. Zwłaszcza, że pogoda wyjątkowo dopisała.


sobota, 19 maja 2018

NOC MUZEÓW



19 maja 2018 r. Na Fb otworzyła mi się strona ze wspomnieniami z przed trzech lat RAJD. 19 maja 2015”.  Dałem do tego komentarz:
To był bardzo dobry dzień wędrowania szlakiem górskim. Zamierzałem przejść odcinek tylko 2, 5 godz. Zrobiłem marszu 5 godz.. Warto . Tyle piękna dookoła. Ludzie na szlaki górskim są jakby inni , serdeczni bardziej, życzliwi”. Na tablicy z deski zrobionej przeczytałem ciekawe odkrycie:
„, Kto nie chodzi po górach to na starość jest: -agresywny, -złośliwy, -mściwy, -śmierdzi.
Chwała tym, co lubią groźne góry wspinają się na szczyty...”..... Tak tęsknię, aby pójść na szlak górski. Na razie to tylko z grupą na fotoplenery, co pewien czas wyjeżdżam.
Wieczór w muzeum chorzowskim. Dziś trwa NOC MUZEÓW. Czesiek Polański w galerii muzeum zrobił wystawę fotografii. Przepiękne zestawienie. Opowiedzenie historii Chorzowa obrazami utrwalonymi na zdjęciach. Profesor  opowiedziała o sztuce malarskiej historii sztuki malarskiej w Chorzowie.



piątek, 18 maja 2018

LITANIA LORETAŃSKA



Piątek, 18 maja 2018 r. w Centrum Afirmacji Życia, tj. w Hospicjum w Chorzowie Batorym wykład dr Teresy Kumor – Głodny o  Litanii loretańskiej - „Piękno Jej Duszy jest przedmiotem podziwu” (św. Jan Paweł II). Jest to jedyna litania, którą odmawiałem(zawsze wieczorem) kiedy jeszcze chodziłem do szkoły średniej- LO im Curie Skłodowskiej. Pozostało do tej pory z tą różnicą, że zawsze odmawiam rano i z pamięci. Nie zwracałem wcześniej uwagi - otóż wszystkie wezwania zawarte w Litanii pochodzą z Pisma Świętego. 



czwartek, 17 maja 2018

WIECZÓR POETYCKI



 Czwartek, 17 maja 2018 r. Dzień wyjątkowo deszczowy. Wieczór – warsztaty poetyckie w MDK Batory z redaktorem Radia Katowice Maciejem Szczawińskim. Przyszła na krótka chwilę Dorota. Przeczytała fragmenty nowego poematu o Warszawie, o dramacie żydów w gettach. Katarzyna jest malarką, doskonali swoje umiejętności u Piotra Naliwajko. Na spotkanie przyszła dopiero drugi raz. Pan Maciej przeczytał jej wiersze. Grażyna swoje wiersze przeczytała sama.
     Jutro, tj. w piątek 18 maja o godz. 17.30 w Centrum Afirmacji Życia, tj. w Hospicjum w Chorzowie Batorym odbędzie się spotkanie prowadzone przez dr Teresę Kumor – Głodny: Litania loretańska. „Piękno Jej Duszy jest przedmiotem podziwu” (św. Jan Paweł II) 
Trochę historii, trochę teorii, a najwięcej podziwu.

     Wstęp wolny.




środa, 16 maja 2018

WYCIECZKA


Środa, 16 maja 2018 R. Wycieczka do Oblęgorka – pałacyka Henryka  Sienkiewicza. Przepiękne muzeum. Bardzo dużo historycznych pamiątek. Wiele oryginalnych mebli, biurko przy którym pracował, pisał trylogię  „Ku pokrzepieniu serc” Pałacyk pięknie  otoczony drzewostanem. Niestety pogoda sprawiła ogromnego psikusa i cały czas padał rzęsisty deszcz.

Po obejrzeniu pięknych eksponatów w strugach deszczu wróciliśmy do autobusu i pojechaliśmy do Nagłowic  zobaczyć siedzibę Mikołaja Reja. Tutaj również niezwykle ciekawe historie  i eksponaty. Ale o tym w innym artykule. 

wtorek, 15 maja 2018

MIŁOŚĆ BOGA CZYNI CZŁOWIEKA SZCZĘŚLIWYM


Wtorek, 15 maja 2018 r. W kościele Świętej Jadwigi Mszę św. o godz. 8, 00 sprawował ks. Proboszcz Emanuel w intencji urodzin pani Bronisławy oraz za seniorów. Podczas homilii ks. mówi o miłości Boga do człowieka; - Jezus  w Ogrójcu modli się za mnie. Zależy Jemu na moim szczęściu, chce przekazać Bożą Łaskę, życie wieczne w Jego obecności, w Jego Łasce. Czy moje życie obok drugiego człowieka jest świadectwem dobra, miłości?
Jezus  pragnie mojego szczęścia. Prośmy o Łaskę abyśmy byli naśladowcami Bożej Miłości.
W parku Róż pierwszy raz w tym roku zobaczyłem pszczoły na kwiatku, niestety tylko dwie – „podglądałem” ( a może to były trzmiele?) jak pracowicie zbierają nektar i pyłek. Z wielką satysfakcją zrobiłem szereg zdjęć. W duchu wciąż powtarzałem jedno zdanie: 

Jezus  pragnie mojego szczęścia.




  

poniedziałek, 14 maja 2018

NA KAŻDE ZAWOŁANIE




Poniedziałek, 14 maja 2018 r. Patryk1 zdecydował się na małżeństwo z Sylwią1, chorą na stwardnienie rozsiane w niewielkim stopniu. Po półmroku przyszło na świat dziecko Katarzyna. Sylwia mimo swej choroby ze swoją matką wszystkim rządzi. Patryk nie ma głosu w żadnej sprawie. Prowadzi sklep z akcesoriami fotooptycznymi. W ubiegłym tygodniu kupił używany aparat fotograficzny.  Dziś po pracy przyjechał do mnie, aby wypróbować. Zrobiliśmy kilka zdjęć na Amelungu. Wrzuciłem zdjęcia z karty pamięci na jego pendrif.  Za chwile zadzwoniła do niego Sylwia, że jest w sklepie i czeka, aby przyjechał po nią i zawiózł do domu. Patryk bez dyskusji zabrał tylko pendrief i pojechał po Sylwię, aby odwieść do domu. Ile trzeba miłości, aby być gotowym na każde zawołanie?
Podobno mimo jego starań jest poniżany i oczerniany przez rodziców Sylwii. Ale o tym wiem tylko z opowiadań.


1) imiona zmienione

niedziela, 13 maja 2018

BÓG NIE POPEŁNIA BŁĘDÓW


               Msza święta tradycyjnie w hospicjum. Sprawował ks. dr Marcin Niesporek. Ewangelia wg Św. Marka«Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!... ».
Podczas homilii ks. Marcin przypomniał historię człowieka urodzonego bez rąk i bez nóg  Nick Vujicic, właściwie Nicholas James Vujicic (ur. 4 grudnia 1982 w Melbourne), rodził się jako najstarsze dziecko pastora i pielęgniarki. Rodzice byli zszokowani, gdy okazało się, że nie ma obu rąk ani nóg, jedynie jedną zdeformowaną stopę z dwoma palcami.  Nick nie tylko pokonał wielkie trudności ale dał  świadectwo, że warto żyć, że ograniczenia mogą stać się atutem do jeszcze większego sukcesu. Niepełnosprawność może być czasem wielkim darem i świadectwem. Życie Nicka było niezwykle piękne i radosne. Dokonał więcej niż nie jeden w pełni sprawny.

 AGRESJA
Często słyszę, że PiS atakuje swoich przeciwników. A jak jest naprawdę?
Co zaś dotyczy zachowań agresywnych  podczas otwartych spotkań z parlamentarzystami nigdy do końca nie wiadomo czy ktoś nie został podstawiony aby wywołać „burdę” Przecież nikt nie sprawdza dokumentów ani nikt na czole nie ma napisane do jakiej opcji należy.
W Sobotę, 5 maja 2018 r. W Chorzowskim Centrum Kultury spotkanie członków i  sympatyków PiS z Panią Poseł do Parlamentu Europejskiego Jadwigą Wiśniewską. Ale mógł przyjść każdy- to było bowiem spotkanie otwarte.
Podczas wolnych pytań zwrócił się do Pani Poseł  Pan Klaudiusz Sikora, jak się przedstawił  „opcji niemieckiej” jak to prowokacyjnie określił siebie (chyba RAŚ)  usiłując pokazać jak to źle jest w naszej Ojczyźnie. Poczynił wiele zarzutów w impulsywnych a nawet  prowokacyjnych zwrotach. Ale nie było tam żadnych wulgaryzmów za co go szanuję.  Pani Poseł i obecni na spotkaniu spokojnie wysłuchali. Pani Poseł szczegółowo odpowiedziała na wszystkie jego zarzuty- z pełnym szacunkiem. Nagranie  z wypowiedzi Pana Klaudiusza i  odpowiedź Pani Poseł jest na mojej stronie Youtube, poniżej też jest link na Fb. Pan Klaudiusz chciał abym dał całość nagrania. Odmówiłem. Mógł przecież przyjść z dyktafonem ( obecnie każdy telefon ma dyktafon) na pewno by nikt nie zabronił nagrywać. Za to, że odmówiłem zbluzgał mnie błotem. No cóż, należało się z tym liczyć.
Zbliżają się wybory. Można się spodziewać, że podobne  prowokację będą co raz częściej.
Podobno KOD  narzeka na brak demokracji? Czy ktoś ich prześladuje? 

Kto sprzedał Polskę
Często słyszę , zwłaszcza , od polityków, że ktoś był kiedyś w takiej partii,  opcji, że był w PZPR - już można na nim  wieszać psy. Tym czasem niejednokrotnie bywa tak, że człowiek, który był wielkim przestępcą  staje się święty i odwrotnie. O Pani Gronkiewicz Walc kiedyś czytałem w miesięczniku odnowy w Duchu Świętym – LIST. Jak bardzo to osoba prawa, żyje tylko modlitwą....  Jeszcze o innym człowieku -Janusz Palikot, kiedyś bardzo wielkim  działaczu w kościele, finansował pisma religijne, kościelne. Jak się dostał do władzy całkowicie zmienił orientację. .... No cóż, szatan jest bardzo przebiegły, nie interesuje się tymi przy budce z piwem...  Piszę to po wysłuchaniu nagrania  „Kto sprzedał Polskę”.

... A może to dopust Boży?

sobota, 12 maja 2018

WIECZÓR UWIELBIENIA


Sobota, 12 maja 2018 r. Gdy mam trudności, gdy „chandra” mnie dopada powtarzam tylko jeden cytat z Pisma Świętego   „.. Złóżcie nadzieję w Panu na zawsze, bo Pan jest wiekuistą Skałą!”
Wieczór uwielbienia – w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Chorzowie- adoracja Przenajświętszego Sakramentu i żarliwa modlitwa . Zawierzyłem wszystkie trudne sprawy przez Serce Maryi Jezusowi. Na kartce wypisałem Imiona osób, które szczególnie powierzam Opatrzności Boże. 


piątek, 11 maja 2018

PRAWDA



Piątek, 11 maja 2018 r. Dzień nieznośno gorący, wieczór burzą grzmi. W mediach ostrzeżenie o niebezpiecznych zjawiskach. Miałem  jechać na wycieczkę ale zrezygnowałem -  nie tyle z powodu burzy, czy burz ale mam sporo pracy. Na drugi tydzień mam wieczór autorski w Tychach.
Dalej zaczepne linki pisze Klaudiusz. Jak zwykle wystawia negatywny sąd o każdym ,kto nie po jego myśli postępuje- o mnie też. Dla niego czarne  marsze OK., aborcja OK. Niebawem będzie eutanazja też OK.  Jest przekonany do swoich prawd. Kiedyś Stalin głosił jedynie  słuszna prawdę. W Związku Radzieckim  była też gazeta „Prawda”.  Nie ma sensu odpisywać na jego zaczepki. Całość skomentuję dwoma wierszami z mojej ostatnio wydanej książki: „CI CO KOCHAJĄ, NIE MÓWIĄ NIC”

Bóg potrzebuje każdego
aby kochać, jednoczyć, budować

ze wszystkich istot na świecie
szatan najbardziej przebiegły

nie interesuje się
zwykłym przy budce z piwem

zniewala umysły
inteligentów, profesorów, teologów
                                        
  * * *
Orzekli-winien
chciał wyjaśnić
po co?
Każdy Napoleon Stalin
ma swoją prawdę

nieustanna walka
o moje ja

Cechą szatana jest oskarżanie, oczernianie,  zniewalanie. Wielu ludzi o wysokim –wydawało by się - poziomie inteligencji, etyki chciałoby zmienić Prawo Boże, poprawić DEKALOG. 


czwartek, 10 maja 2018

ŚWIĘTO PIELĘGNIAREK



Czwartek, 10 maja 2018 r. Tradycyjnie w hospicjum. Dzisiejszą Mszę św. zamówiła dr Barbara Kopczyńska w intencji pielęgniarek posługujących w hospicjum.  Wolontariusze, bowiem przychodzą na parę, na kilka godzin w tygodniu, pielęgniarki posługują przez całą dobę, na zmiany, po 12 godzin. Każdego dnia trzeba umyć, zmienić pościel, bieliznę podopiecznemu, nakarmić, czyli podać posiłek do ust. Nie wielu niestety może samodzielnie zjeść posiłek. Tutaj nie okazuje się rozdrażnienia, niezadowolenia. Niektóre osoby dłużej leżą na oddziale, inne bardzo szybko odchodzą do wieczności-do Pana Boga. Dzień Pielęgniarki będzie w sobotę 12 maja, ale msza w intencji posługujących w tutejszym hospicjum oraz posługujących w opiece paliatywnej w domach jest sprawowana dziś. Eucharystię wyjątkowo sprawował ks. Kazimierz. Podczas homilii przypomniał słowa Ewangelii: /Smutek wasz zamieni się w radość.  J 16, 20b/. Radość, bowiem jest owocem Ducha Świętego. Posługa w hospicjum nie musi być smutna – Hospicjum to też życie. Święty Jan Paweł II ofiarował siebie i wszystkie cierpienia za kościół. Smutek ofiarowany Bogu przemieni się w radość- szczęśliwą wieczność
W tym miejscu wiele rzeczy widzi się bardziej wyraźnie, bez światłocieni.
Po mszy św. Pani doktor każdej pielęgniarce podarowała specjalnie  wykonany tulipan z materiału.
Pan Władek dziś zjadł tylko połowę niedużego kubeczka ( z Dziubkiem) zupy mlecznej. Zajęło to około 20 minut. Po każdym połknięciu musiał dłużej odpoczywać. Na oknie leży kilka książek podróżniczych, przyrodniczych, krzyżówki.  Do niedawna cały czas czytał albo rozwiązywał krzyżówki. Dziś jest tak jakby był w półśnie.

Wieczór – w CKŚ w Świętochłowicach- galeria Wieże KWK Polska - wernisaż bardzo niezwykłych prac malarskich Antoniego Kreis pt. „Fabryka Twarzy”.  Pan Antoni pochodzi z Chorzowa, artysta fotografik, od 2003 członek rzeczywisty Związku Polskich Artystów Fotografików, wice prezes Zarządu Okręgu Śląskiego ZPAF w Katowicach. Fotografuje od 12-go roku życia.

O zaprezentowanych pracach mówi: - maluję to, co nie mogę sfotografować i odwrotnie – fotografuję to, co nie mogę namalować. Fotografia zawsze jest dokumentem. Rysunek od początku do końca jest tworzony wyobraźnią. W rysunku są zawarte  emocje.   


środa, 9 maja 2018

BARDZO DOBRY CZŁOWIEK

Środa, 9 maja 2018 r. Wczoraj ostrzegała mnie P. Maria abym nie wdawał się w dyskusję z Panem Klaudiuszem, bo nie ma szans na jakikolwiek dialog i nigdy się nie skończy. Bowiem tak PO jak i opcje pokrewne- Nowoczesna, „opcja niemiecka” - czyli RAŚ. Należy dodać, że określenie to nie wyszło tylko od J. Kaczyńskiego.  Niestety dzięki RAŚ-owi również Związek Górnośląski w centralnej Polsce, na Pomorzu postrzegany jest, jako „opcja niemiecka”. /..Wydarzyło się to w 2016 roku. Stałem na przystanku autobusowym, znajoma pani z sąsiedniego budynku podchodząc do mnie zapytała: - gdzie jadę? Odpowiedziałem- na spotkanie ze Związkiem Górnośląskim. Pani skomentowała: - co ty robisz w tej „opcji niemieckiej”?/.... Należy dodać, że ta pani jest ślązaczką, mieszka w Chorzowie. Tutaj trzeba dodać, że Związek Górnośląski nie jest partią, tylko stowarzyszeniem a-politycznym. W ogóle do tej pory nie spotkałem się z tak agresywnymi wypowiedziami. Nie dziwię się temu- Pan Klaudiusz jest młodym człowiekiem i wkłada wiele emocji. Lubi narzucać swój punkt widzenia, przesyła swoje linki abym oglądał. Wykasowałem, więc ze swojej strony Fb i poprosiłem, aby więcej nie wklejał. Pan Klaudiusz uważa siebie za kogoś lepszego, – czyli BARDZO DOBREGO CZŁOWIEKA.
Jest takich ludzi bardzo wiele w Polsce. Na podstawie spotkań z niektórymi ludźmi napisałem taki wiersz: „Dobrzy ludzie pójdą do piekła”.
Chyba jednak dość na ten temat- przecież jest wiele piękniejszych i ciekawszych tematów.
Dziś w Galerii MM dr Jacek Kurek wygłosił wykład z cyklu: Pan Tadeusz w interpretacji artystów obrazu i słowa.  Opowiedział o obrazach niezwykłego malarza i lustratora niektórych książek dla dzieci również wydań „Pana Tadeusza”– Świat Jana Marcina Szancera. Wykład połączył z prezentacją obrazów artysty oraz łagodną muzyką. Bardzo lubię takie wykłady Pana Jacka. Jak tylko mogę zawsze staram się być. Przy okazji zobaczyłem bardzo inspirujące obrazy młodej artystki Edyty Dzierż.  Wernisaż odbył się w poniedziałek, ale nie mogłem być, więc nadrobiłem zaległości dziś. Zrobiłem kilka zdjęć.
Po wykładzie w galerii przeszliśmy do antresoli teatru, aby zobaczyć urzekającą wystawę okładek płyt winylowych i plakatów. Autor Rosław Szybo urodzony w Poznaniu w 1933r. Plakacista, ilustrator, dyrektor artystyczny, fotografik. Na wernisaż przybył Z-ca Prezydenta Wiesław Ciężkowski, radni miasta Chorzów, artyści a szczególnie miłośnicy muzyki z płyt winylowych, w tym jazzu. Bardzo piękny wernisaż. Trzeba będzie napisać osobny artykuł.

wtorek, 8 maja 2018

DOBRZY LUDZIE


Wtorek, 8 maja 2018 r. Miałem jechać do Paprocan ale tak się złożyło, że musiałem  zrezygnować i wróciłem do domu. Przeglądnąłem swoją stronę Fb.  Pod wczorajszą „notatką z dnia”  niejaki Claudio Si  napisał paszkwil „...Taki zakłamany człowiek jak Pan ma czelność wchodzić do kościoła?”. Nie mam tego pana w swoich znajomych ( a tych „znajomych” na Fb jest dość dużo...). Niektórzy nieodpowiednie wpisy usuwają.  Sądzę, że to nie rozwiązuje sprawy.  Więc nie usunąłem wpisu
Jan Mieńciuk Niektórzy przypisują swoje grzechy drugim. Sądzą , że będą wybieleni.
Jestem tylko grzesznikiem
Pan Claudio Si jest dobrym człowiekiem
Ufam tylko Miłosierdziu Bożemu
Dobrzy ludzie pójdą do piekła

Zaglądnąłem na swoją stronę moich udostępnionych nagrań na YOUTUBE.
Ostatnie akurat udostępnienie było nagranie ze spotkania  Spotkanie z Poseł do Parlamentu Europejskiego Jadwigą Wiśniewską. W Chorzowskim Centrum Kultury. Podczas wolnych pytań do Pani Poseł Pan Klaudiusz Sikora –przedstawiciel „opcji niemieckiej” jak to określił siebie poczynił szereg zarzutów usiłując pokazać jak to źle jest w naszej Ojczyźnie. Pani Poseł odpowiedziała na wszystkie jego zarzuty. Spotkanie trwało półtorej godziny. Nie mogłem całego materiału emitować na YOUTUBE ( mam to w archiwach). Pan Klaudiusz zarzucił, że zmanipulowałem materiał.  Więc dołączyłem całą wypowiedź Klaudiusza  oraz odpowiedź Pani Poseł. Pan Klaudiusz Chciał abym mu dał cały materiał, ale ze zrozumiałych względów odmówiłem.

Więc dedykuję temu dobremu człowiekowi wiersz.
Chrystus z ciężkim krzyżem idzie na Golgotę

Dobrzy ludzie
skazali Chrystusa na śmierć

Dobrzy  ludzie
wołali ukrzyżuj ukrzyżuj

Dobrzy ludzie stworzyli
korporacje prawo i sądy

Dobrzy ludzie stoją w kolejce
                
                    Dobrzy ludzie pójdą do piekła

A co z grzesznikami?



Poniżej rozszerzone nagranie: wypowiedź  Pana Klaudiusza „opcja niemiecka” i odpowiedź Pani Poseł Jadwigi Wiśniewskiej.


poniedziałek, 7 maja 2018

MOC DUCHA ŚWIĘTEGO

Poniedziałek, 7 maja 2018 r. Dzień rozpocząłem od urologa. Trzeba będzie pod koniec miesiąca pójść do szpitala na dwa dni... Trudno. Popołudnie spotkanie z KSKP. O godz16 msza św. w intencji kolejarzy. Sprawował ks. prałat dr Andrzej Suchoń. Podczas homilii zwrócił uwagę, że Słowo Boże jest zawsze aktualne. Najpełniej Bóg działa przez Ducha Świętego. Moc Ducha Świętego poznaje się po owocach- Miłość, jedność, radość, serdeczność, pokój. Trzeba nam pozwolić, aby działał w nas. Czy Duch Święty mieszka we mnie? Jak wykorzystuje Jego Darty? Czy pomnażam? Czy –nie daj Boże zakopuję zawinąwszy w chustę? Bóg rozliczy nas z MIŁOŚCI.
Związek Górnośląski Koło Królewska Huta spotyka się zawsze w pierwszy poniedziałek. Trzeba, więc było szybko uwinąć się i jechać do Chorzowa na jeszcze jedno spotkanie. Nie wiele nas było, ale było bardzo miło. Omówiliśmy kilka spraw – m/in przewidywaną wycieczkę 16 maja do Blęblegorka. Skarbnik bardzo skrupulatnie pilnuje składek od wszystkich członków... I bardzo dobrze.
Kiedy ja w końcu zacznę pisać trochę wcześniej niż tuż przed północą? Skutek, bowiem ten-, że wiele spraw i rzeczy opisuję skrótowo albo tylko sygnalizuję o wydarzeniu.


niedziela, 6 maja 2018

CZEGO NALEŻY SIĘ BAĆ?

Niedziela, 6 maja 2018 r. Odpust w mojej parafii – Świętego Floriana.  Rozpocząłem, więc dzień Mszą św. o godz. 7, 00 w moim parafialnym kościele – Sanktuarium Świętego Floriana. Ksiądz kaznodzieja w homilii mówił o lęku w sercu człowieka. Wiele jest rzeczy, których się bardzo lękamy. Często jest zagrożeniem i powodem lęku  jest drugi człowiek.Tym czasem żaden z wróbli nie spadnie na ziemie bez woli Tego, Który Jest. Każdy, kto przyzna się do Chrystusa będzie zbawiony. Św. Florian dał nam wzór wiary, nadziei i miłości.
Po mszy było jeszcze spotkanie FZŚ ale po modlitwie brewiarzowej ( według rytuału z przed 30 lat) wyszedłem ze spotkania (jakoś nie potrafię znaleźć się w tej grupie) pojechałem do hospicjum. Tam jest większa korzyść  ze mnie i pożytek dla mnie. Pan Waldek jeszcze w ubiegły czwartek był prawie we wszystkim samodzielny. Dziś trzeba było podać jedzonko widelczykiem po małym kawałeczku do buzi. Zajęło to około 20 minut.  Pani Kasia dziś w lepszej formie. Poprosiła abym wózkiem powoził ją po ogrodzie hospicyjnym.
Niezwykle piękny  o tej porze roku jest park Kościuszki w Katowicach. Jest wyjątkowo cicho, błogo. Drewniany kościół św. Michała Archanioła (Został zbudowany w 1510 w Syryni (powiat wodzisławski), gdzie przez 428 lat pełnił funkcję kościoła parafialnego. W 1938 został przeniesiony do Katowic). kiedyś był zawsze otwarty ale po kradzież i dewastacji przez wandali – raz było nawet podpalenie,  jest otwarty tylko przedsionek, dalej zabezpiecza krata.  Zawsze tam ktoś przychodzi aby na chwilę się zatrzymać. Kilkadziesiąt metrów niżej jest wieża spadochronowa na platformie której w 1939 roku harcerze bronili Katowic, bronili naszej Ojczyzny.  Wiedzieli, że z tej platformy nie będzie odwrotu. Wszyscy zginęli. Czy oni się bali? Na wzór Św. Floriana mieli wiarę, nadzieję i miłość.
Myślę o homilii z dzisiejszej mszy św. w kościele Świętego Floriana–, czego należy się bać?

Media każdego dnia karmią nas katastroficznymi informacjami. Tyle razy zapowiadali koniec świata. Nawet były podawane daty spełnienia się APOKALIPSY.  No właśnie- przecież to ludzie ludziom nakręcają spiralę lęku. Karmią się cudzym lękiem, depresją. 

sobota, 5 maja 2018

W TROSCE O NASZĄ OJCZYZNĘ


Sobota, 5 maja 2018 r. W Chorzowskim Centrum Kultury spotkanie członków i sympatyków PiS z Panią Poseł do Parlamentu Europejskiego Jadwigą Wiśniewską. W spotkaniu uczestniczył Senator Leszek Piechota. Pani Poseł przypomniała główne cele, jakie stawiała partia PiS – aby Polska była bezpieczna i sprawiedliwa o wzroście gospodarczym przypomniała pani poseł.  Kształcenie edukacji branżowej. Dywersyfikacja energii, rozwój górnictwa poprawa warunków ekonomicznych zwłaszcza w rodzinach wielodzietnych 500+(Pieniądze znalazły się przez uszczelnienie podatku VAT, ukrócenie afer finansowych), pozwoliło to wzmocnić naszą gospodarkę.
Obecnie stawia się na czystość powietrza, termomodernizacja domów.
Należy postawić mocny akcent na polskie rodziny oraz ciągłość pokoleń. Proponuje się przyznanie 300 zł. dla uczącej się młodzieży, tak, aby mogła pozwolić na pójście do kina, teatru.  Przyznanie minimalnej emerytury dla matek, które urodziły czworo i więcej dzieci.
Wnioskuje się zmiany opłat ZUS – tak, że mała firma będzie płacić mały podatek ZUS. Wspieranie osób niepełnosprawnych. Pani Poseł przedstawiła, jakie żądania stawiali opiekunowie niepełnosprawnych i jakie propozycje odrzucili.
Podczas dyskusji przedstawiciel  opozycji przedstawił wiele zarzutów- m/in  sprawę książeczek mieszkaniowych. Pani poseł szczegółowo udzieliła odpowiedzi na wszystkie zarzuty.... Czarne marsze są dowodem na to, że jest demokracja – nikt ich nie goni, nie prześladuje. Wyszły kobiety na czarno ubrane, pokrzyczeli, że aborcja, zabicie dziecka jest ok., Ale nikt nie gonił ich, nie pałował. Te osoby nie obchodzi, że Polska jest krajem już niestarzejącym, ale wymierającym.  



piątek, 4 maja 2018

W GAZETACH O MNIE PISZĄ



Piątek, 4 maja 2018 r. UROCZYSTOŚĆ ŚW. FLORIANA, MĘCZENNIKA, patrona miasta. W chorzowskim Sanktuarium Świętego Floriana uroczysta koncelebra Mszy św. przez wszystkich proboszczów chorzowskiego dekanatu pod przewodnictwem ks. bpa Marka Szczudło. Obecne były władze miasta, oddział honorowy straży pożarnej, poczty sztandarowe.
Ks. bp Marek  w homilii zwrócił uwagę, że człowiek ciągle czegoś się boi. Trzeba odwagi aby na głos mówić o swojej wierze, o przynależności do Chrystusa. Bóg woła do człowieka – nie bójcie się , jesteście ważniejsi od ptaków.
Dziś wyjątkowo nie robiłem zdjęć. Tak już jest, że w swojej parafii nie robię zdjęć. Chyba nie trzeba tłumaczyć przyczyny.
Właściwie to w kilku już gazetach o moich wierszach, o  mnie pisano.  Ostatnio w „Chorzowianinie”, „Twój Chorzów”  oraz kilku innych. Tak samo i ja do kilku gazet piszę. Ale to nie takie ważne. Najważniejszą gazetą –miesięcznikiem dla mnie jest Gość Niedzielny.
Miło przeczytać artykuł/ recenzję o swojej poezji redaktor  Barbary Gruszki – Zych.
Nadała niecodzienny tytuł „ Dziecko i mędrzec”. Właściwie to już  czwarty raz zostałem zauważony w Gościu Niedzielnym.   
 **********
Basi Gruszce-Zych

Dziękuję Basiu!
Dokonałaś odkrycia
Nie chciałem się przyznać, że
Jest we mnie coś z dziecka
Które wszystkim się zachwyca jak by pierwszy raz
Nad kwiatem, pszczołą, krajobrazem

Tylko siły nie te, siwe skronie
Ciężki bagaż doświadczeń
Blizny wielkich ran

Ale to nic
Każdy świt rodzi
Nowe słońca, ptaków śpiew
Wieczór nowe księżyce
Orkiestry cykad

Przed Obliczem Tego Który Jest
Wszyscy jesteśmy dziećmi
Tylko jeszcze uwierzyć, że 
Ojciec pragnie
Do Serca swego nas przytulić
                       Chorzów 2018-05-04 20:40





czwartek, 3 maja 2018

ŚWIĘTO TRZECIEGO MAJA



Czwartek, 3 maja 2018 r. JUBILEUSZOWY ROK – setna rocznica uchwalenia konstytucji Trzeciego Maja oraz 150 rocznica otrzymania praw miejskich naszego miasta Chorzowa. W kościele Świętej Barbary o godz. 9 rano uroczysta Koncelebra Mszy św. w intencji naszej Ojczyzny oraz mieszkańców naszego miasta.  Pod przewodnictwem księdza Dziekana Eugeniusza Błaszczyka. Przybyli władze samorządowe z Prezydentem Andrzejem Kotalą na czele. Przybyli przedstawiciele instytucji państwowych, delegacje szkól chorzowskich, chorzowscy harcerze z Dyrektor LO im Ligonia Harcmistrzem  Grażyną Widera,  poczty sztandarowe. Ewangelię wg. Św. Jana czytał i homilię wygłosił ks.  Diakon  Michał Walczyński. W homilii nawiązał do Ewangelii, w której mówi o Matce stojącej pod krzyżem.
Jezus powierzył Św. Janowi pod opiekę swoją matkę.
Maryja króluje z Jezusem, który umiera na krzyżu. Jest Królową Polski, bo zna nasze trudne drogi, cierpienia  polskiego narodu. Ona pierwsza wycierpiała pod krzyżem.
Po Mszy świętej władze miasta, służby mundurowe, kombatanci przeszli przed pomnik Powstańca Śląskiego, aby złożyć kwiaty.

Niestety w porównaniu do ubiegłych lat mniej było ludzi w kościele. Była taka piękna pogoda, że aż za ciepło jak na tą porę roku.  Może wypalił się zapał, pragnienie aby wszystko zawierzyć Bogu i Maryi, złożyć hołd tym, którzy poświęcili Zycie aby Polska była Polską, aby Śląsk był polski. 

środa, 2 maja 2018

ODESZŁA DO PANA



Środa, 2 maja 2018 r. W kościele Ducha Świętego o godz. 10 żegnaliśmy śp. Edytę. Odeszła w sobotę, tak niespodziewanie, że było dla wszystkich zaskoczeniem. Miała 72 lata, ale była bardzo aktywna, energiczna. Była bardzo zaangażowana w życie parafii. Przy kościele zajmowała się działalnością charytatywną, była zelatorką w żywym różańcu. Czynnie angażowała się w Związku Górnośląskim –Koło Królewska Huta. W zimie trochę się przeziębiła i dobrze nie wyleczyła przeziębienia. Powstały powikłania.
Mszę św. w intencji śp. Edyty sprawowali wszyscy kapłani parafii. Przewodniczył ks. Proboszcz Grzegorz Kotyczka.

Wieczny odpoczynek racz jej dać Panie
Gdzie światłość wieczna świeci
Twoje Jezu królowanie

wtorek, 1 maja 2018

GODY ŚLĄSKIE 2018


Wtorek, 1 maja 2018 r. Stało się już tradycją, że  1 Maja w chorzowskim skansenie  Związek Górnośląski świętuje Gody Śląskie. Uroczystą Mszę św. z ks. Dziekanem Eugeniuszem Błaszczykiem  współkoncelebrowali ks. prof. Arkadiusz Wuwer – kapelan Związku Górnośląskiego oraz ks. Adrzej Rudolf.

Przybył Prezes Związku  Górnośląskiego Grzegorz Franki. Przybyli władze Chorzowa, z sąsiadujących miast. Przybyło wielu w strojach ludowych. Najbardziej uroczo w strojach ludowych prezentowały się oczywiście dzieci. Wydaje mi się jednak, że w tym roku trochę skromniej od ubiegłych lat. Zabrakło fechtunku braci rycerskiej.