środa, 29 sierpnia 2018

OGÓLNOCHORZOWSKA PIELGRZYMKA


W niedzielę 26 sierpnia 2018r. 65 pielgrzymów chorzowskiego dekanatu mimo deszczowej aury wyruszyło pielgrzymim szlakiem na Jasną górę. Najbardziej cieszyła się z pielgrzymki najmłodsza pielgrzymkowiczka, ma tylko (aż!) 4 lata. Najstarsza- Marysia  „zgubiła” dowód i nie pamięta PESEL-u. Z poprzednich spotkań pielgrzymich pamiętam, że już dawno przekroczyła 70. Wcześniej -przed paroma laty też chodziłem- zawsze biegałem z aparatem. Na szlaku bowiem spotyka się tyle fantastycznie pięknych rzeczy- krajobrazów, wydarzeń, wszystko jest niezwykle ważne. Niestety, trzeba na polecenia lekarzy zrezygnować najwspanialszego doświadczenia.
Pielgrzymka dotarła we wtorek wieczór.  Dziś z Chorzowa przyjechało kilka autobusów z proboszczami i pielgrzymami, którzy też szlak pielgrzymi dobrze znają. Należy dodać, był taki czas, kiedy na szlak pielgrzymi wyruszało około 300 osób.
 Wiele się zmienia zawsze pozostaje gorące pragnienie spotkania się z Matką Bożą, Maryją.... Przytulić się do Matki i powiedzieć: -dziękuje Tobie Mamo, że jesteś, że mogę być blisko Ciebie. Ty, Mamo wiesz, Ty wszystko wiesz, wszystkie serca mego rany...Że bez Ciebie nie dam rady. Prowadź nas Maryjo do Syna. Weź w opiekę Ojczyznę naszą, aby wierną Chrystusowi była.
Po Mszy św. przed Cudownym Obrazem przeszliśmy na wały, aby rozważyć drogę krzyżową naszego Pana Jezusa Chrystusa. Nasze drogi życia są bardzo podobne- wiele bólu, cierpień, poniżeń, upadków. Droga Naszego Pana uczy, że najważniejsze to wstać i iść dalej. Nie wolno się zatrzymać. Krzyż nie jest karą – jest oczyszczeniem i zwycięstwem.
Na zakończenie koniecznie, jak wszystkie lata należy zrobić pamiątkowe zdjęcie.

To był wspaniały czas. Szczęśliwi, którzy trudzie szli szlakiem pielgrzymim i wracają jutro na szlak pielgrzymi i ci co autokarami tu przybyli aby przez chwile cieszyć się radością bycia razem.

środa, 22 sierpnia 2018

DIABEŁ ZAWSZE OCHLAPIE BŁOTEM


Sroda, 22 sierpnia 2018r zamyślenia  przy p0rannej kawie.
Zawsze były czasy trudne, wymagały bardzo wielkiego zaangażowania a niejednokrotnie poświęcenia w obronie wartości etycznych, religijnych, patriotycznych.

Postęp techniczny XXI wieku nie zlikwidował problemów egzystencjonalnych, moralnych. Więcej – przyniósł nowe zagrożenia w postaci wypaczonych  pojęć wartości, etyki, moralności, dobra... Bo jak można nazwać promowanie ideologii Gender, związków jednopłciowych, aborcji.
Szczególnie intensywnie nasiliło się atakowanie przez organizacje i partie liberalne kościoła oraz wartości chrześcijańskich. Można było obrażać uczucia religijne  chrześcijan , katolików przez  profanację krzyża, potarganie Pisma Świętego na scenie – i traktowanie (przez sąd) jako akt artystyczny, zawieszenie obrzydliwości na krzyżu  w warszawskiej Zachęcie, wystawianie sztuki w Chorzowie „Klątwa”. A tak na marginesie- czy ktoś odważył się sprofanować symbole Islamu, Koran? .. Z tego co wiem- ci co się odważyli albo już nie żyją albo w ukryciu wielkim trwają. Może to zabrzmi paradoksalnie – ale mam szacunek do wyznawców Koranu.  Pozostaje pytanie:, jaki mają szacunek –podobno chrześcijanie -do wartości religijnych, do Pisma Świętego ci co promują aborcję, ideologię Gender, związki jednopłciowe? Katolik, chrześcijanin nie powinien popierać tych ideologii oraz partii, które to promują.
Rozpętał się szum medialny. Partie liberalne – PO,  Nowoczesna, KOD w różnoraki sposób atakują kościół katolików.  Szczególnym zacietrzewieniem do kościoła i PIS wyróżnia się Pan Kosmala (podobno , jak wynika ze strony FB w Radio Piekary).

Pan . Kosmala nie może zgodzić się , że PIS (J. Kaczyński) zabrał miliardy złodziejom VAT z PO i oddał polakom.
Poniżej przytaczam dialog ze strony FB


 Eugeniusz Kosmała A ja mam pytanie: co zabrał? Stanowiska i teraz w myśl hasła Teraz Kurwa My doi ten nasz kraj na potęgę!

Jan Mieńciuk Czy mógłbyś Pan bez wulgaryzmów. Owszem, zabrał ale dał ludziom po 500 cała prawda
Ewa Obcina
Ewa Obcina Jan Mieńciuk jakim ludziom a pan dostał.
No cóż, moje dzieci już duże. Przepracowałem ponad 40 lat na PKP i mam skromną emeryturę.
Odpowiadając na pytanie  pani Ewa Obcina –tym, które nie bały się urodzić drugie i więcej dzieci.
No cóż- jak się nie ma nic do zaproponowania, pozostaje oczernianie szkalowanie.

Ot taki krótki wierszyk ( chyba już gdzieś pisałem)
*****
Diabeł wie że jest
Diabłem
rogi podszlifuje
wazeliną język
posmaruje
wszelkie dobro
ochlapie błotem
smołą obsmaruje

poniedziałek, 20 sierpnia 2018

POWIERZYĆ WSZYSTKO MATCE BOŻEJ PIEKARSKIEJ


Poniedziałek, 20 sierpnia 2018r. 20:24. Wieczorem zwykle przeglądam wiadomości na stronach internetowych oraz strony FB. Te ostatnie są co raz bardziej agresywne zwłaszcza byłych prominentów  PO... No cóż, za PO/ komuchom dobrze szło (znowu mi się zrymowało). Polska zaś była tylko państwem teoretycznym. Trzeba było wszystkich przepraszać, pochylać głowę i kolano. Ja też to czynię ale klękam tylko przed Przenajświętszym Sakramentem. Na stronach  społecznościowych coraz częściej  pokazują się przedstawiciele KOD-u. Trzymają w ręku krzyż z nałożoną  bluzą z napisem konstytucja. Przecież te same osoby promują czarne protesty,  na ogół nie mają nic wspólnego do kościoła, są zwolennikami profanacji krzyża w warszawskiej Zachęcie. Zwolennicy aborcji. Nie długo będą zwolennikami eutanazji.
Teraz z krzyżem i czarną koszulą bronią wolności. Na nowo profanują Święty Krzyż.
Coraz więcej wulgaryzmów i przekleństw. Jest to niebezpieczne... Ci co dziś klątwy miotają  mogą przejść do działań.... Chciałbym aby to było tylko moja wyolbrzymiona wyobraźnia.

Jakkolwiek by nie było należy pamiętać, że Prezydent Andrzej Duda wygrał wybory nie tylko dzięki swoim wyjątkowym zdolnościom ale spontanicznej modlitwie rzesz Polaków i ich poparciu. Tak samo i obecnie trzeba nam zawierzyć wszystko Bogu. Tu, na Śląsku w szczególny sposób powierzyć się w opiekę Matce Bożej Piekarskiej Śląskiej gospodyni. 

niedziela, 19 sierpnia 2018

PIELGRZYMKA KOBIET DO PIEKAR



Niedziela, 19 sierpnia 2018 r. Już od wczesnych godzin porannych na wszystkich drogach wiodących do Piekar Śląskich szły duże grupy pielgrzymkowiczek. Dzisiejsza niedziela jest  Jedyną w roku kiedy do Matki Boskie Piekarskiej  pielgrzymują same kobiety i dziewczęta. Z mężczyzn to tylko księża i klerycy towarzyszący pątniczkom. Dziś wyjątkowo ciepło upalnie.

O gpodz 11 została ograwiona Uroczysta Msza św. Homilię wygłosił Abp Tomasz Peta z Kazachstanu. Dziś wyjątkowo słuchałem homilie przez Radio Piekary , chociaż zwykle słucham Radio Katowice albo Radio M. Przybliżył trudne doświadczenia milionów polaków  zesłanych w głąb Rosji, na Kazachstan i zostawionych bez środków do życia. Tylko wiara i modlitwa a zwłaszcza modlitwa różańcowa zastępowała sakramenty, kościół, kapłanów, pozwoliła przetrwać niewyobrażalnie trudny czas. Nawiązując do obecnych czasów powiedział: -Jesteśmy świadkami walki między dobrem a złem. Jesteśmy w centrum walki. Linia frontu przebiega przez nasze rodziny, nasze serca. 

piątek, 17 sierpnia 2018

NA TLE OBRAZU SALI PILAR (Argentyna)

Piątek, 17 sierpnia 2018 r. Fantastycznie! Nareszcie zainstalowałem office 2016 w moim nowym laptopie  WIN 2010.  Nareszcie nie muszę być „uziemiony” tylko w jednym miejscu. Już podłoga zrobiła się  „wklęsła”. Ale najpierw trzeba się wprawić do pracy w tym nowym laptopie.  A to zdjęcie zrobiłem na tle wyróżnionego obrazu GRAND PRIX 2018 autorstwa Sala Pilar – Argentyna na festiwalu Art. Naif 2018  w byłej kopalni Wilson. Tutaj zostało zgromadzonych 1500 prac z całego świata. Jeszcze żyję pod wrażeniem tej pięknej imprezy.

czwartek, 16 sierpnia 2018

CUDOWNIE MIEĆ FAJNYCH SĄSIADÓW

Czwartek, 16 sierpnia 2018 r. Dzisiejszego wieczoru jestem najbardziej wdzięczny moim sąsiadom, mieszkańcom domu w którym mieszkam i sąsiednich budynków. Pod wieczór wyszedłem na krótki spacer (aby oderwać się od komputera). Oczywiście, jak najczęściej to robię – na Amelung,  bo to najbliżej i najlepsze miejsce do odpoczynku.  Zapomniałem zostawić kartę biletu miesięcznego oraz legitymację emeryta. Pech chciał, że tuż koło sąsiedniego bloku wypadły mi obydwie karty. Brak spostrzegłem dopiero nad Amelungu. Szybko więc wracam w miejscach gdzie mogłem zgubić ale nigdzie nie ma... Wtem Pani z trzeciego woła, że była  tu pewna  osoba z sąsiedniego bloku i zostawiła u sąsiada na parterze.

Tak naprawdę nie wiem kto znalazł dokumenty, kto przyniósł do sąsiadów na parterze. Wszystkim jestem ogromnie wdzięczny. 
CUDOWNIE MIEĆ WSPANIAŁYCH SĄSIADÓW. 

wtorek, 14 sierpnia 2018

WYCIECZKA SENIORÓW


 wtorek, 14 sierpnia 2018 R. Stowarzyszenie im. Błogosławionego Ojca Ludwika Mzyka w Chorzowie Stary -dzięki inicjatywie Marii Nowak- zorganizowało wycieczkę krajoznawczo- relaksacyjną dla seniorów 60+. Pierwszym etapem wycieczki było zwiedzenie zamku w Kamieniu Śląskim – miejsca rodowego- Sanktuarium świętego Jacka z Odrowąż- patrona Śląska.  Po zwiedzeniu niezwykłych miejsc, zabytków zatrzymali się w kaplicy na adoracji relikwii świętego. Następnie udali się autobusem nad kanał gliwicki, aby tutaj wyczarterowanym stateczkiem płynąć przez dwie godziny kanałem, zobaczyć jak działa szluga, delektować się kiełbaskami z grilla.
W drodze powrotnej zwiedzili niezwykle atrakcyjny pałac w Musznej) – zabytkowej rezydencji, jednym z najbardziej znanych obiektów zabytkowych na ziemi opolskiej. Od 1866 do 1945 roku pałac był rezydencją śląskiego rodu Tiele-Wincklerów, potentatów przemysłowych.
... To nic, że szron na głowie, w ręce czasem kule – przecież zawsze można cieszyć się życiem.
Tutaj nie ma miejsca na narzekanie. Tyle jest do zobaczenia rzeczy wspaniałych, ludzi życzliwych. Każdy wiek jest dobry, aby cieszyć się życiem, Bogu dziękować. 



czwartek, 9 sierpnia 2018

Polsce ma wybuchnąć wojna.

Czwartek, 9 sierpnia 2018r. Przerażająca wizja Krzysztofa Jackowskiego. Wkrótce w Polsce ma wybuchnąć wojna.  

Wizjoner pisze- będzie wojna.  Nie znamy źródeł tych wizji pochodzenie.
Nie można też zanegować. Wiele przesłanek, że wizje mogą się spełnić.
Jeżeli się nie nawrócicie – wszyscy zginiecie
Którzy Bogu bluźnicie – Mówi Boży Syn.
Pismo  Święte – nie jest księgą(tylko) historyczną
SŁOWO BOGA jest zawsze żywe
Jest ważne dziś
złóżcie nadzieję w Panu
Tylko On ma Moc

Nie wystarczą tylko spektakularne gesty , uroczyste nabożeństwa
Na jakąś określoną okoliczność. Trzeba odnowy
Moralności, pokory, miłości.
Nie można palić świeczkę Bogu
Ogarek  diabłu

Będzie pożar.

Opozycja nie wskórała nic na forum międzynarodowym
Będzie jątrzyć rodziny w swoim domu.

************
Bóg potrzebuje każdego
aby kochać, jednoczyć, budować

ze wszystkich istot na świecie
szatan najbardziej przebiegły

nie interesuje się
zwykłym przy budce z piwem

zniewala umysły
inteligentów, profesorów, teologów

wtorek, 7 sierpnia 2018

JAK NIE KIJEM TO PAŁKĄ


Wtorek, 7 sierpnia 2018 r. Wieczór, przeglądam strony WWW. ... No proszę!  Newsweek  przykleja „łatkę” Pierwszej Damie.   „Agata Kornhauser-Duda, czyli wielkie rozczarowanie”. W niewybredny sposób atakuje prezydentową. (Szkoda pieniędzy na kupowanie gazety). Wynika z tego, że nie zajmuje stanowiska w, żadnej ważnej sprawie, nie angażuje się politycznie, że czyta książki... Obecnie zanika niestety czytanie dobrych książek a słownictwo staje się coraz bardziej wulgarne, agresywne. Kogo więc rozczarowała Pani Agata?  PO-opozycję.
Pani Maria będąc na emeryturze podjęła pracę w Urzędzie, jako doradca Wojewody. Dla opozycji też źle. No cóż, zawiść nie zna granic. 
Nie ważne czym - aby tylko uderzyć. Należy pamiętać, że kij ma dwa końce... Pałka też.

  

poniedziałek, 6 sierpnia 2018

ZAMYŚLENIA PORANNE


Poniedziałek, 6 sierpnia 2018 r. .... Nie jestem pewien czy to konieczne zaznaczać wszędzie, że jestem tercjarzem, chciałbym być w cieniu. Wiem, obecnie liczy się prezentacja medialna. Ponadto będę startował w wyborach do Rady Miasta – więc powinienem pokazywać  swoje ja?  Tym czasem sądzę, że należałoby zastanowić nad przyczyną kurczenia się wspólnot tercjarzy. Znam sporo osób, które żyją wiernie wg dekalogu, uczęszczają na msze święte nie tylko w niedziele ale i w tygodniu ale nie widzą siebie wśród tercjarzy ( ja też rzadko przychodzę na spotkania wspólnoty FZŚ - te spotkania nie wnoszą nic nowego, nie budują). Przyczyna może być staroświeckie myślenie. Franciszkanki w radach wspólnot są tak pewne swoich racji, że nic ich nie zmieni – wychowane i ukształtowane w latach minionego systemu. Wielu z nich mówi o św. Franciszku ale czy naśladują. Przecież Franciszek był ogniem, dla współczesnych szaleńcem. Za nim nie poszli staruszkowie ale młodzi, gwałtownicy, którzy nie bali się bez reszty poświęcić życie – dla Boga. 
Powtarzam słowa naszego  Ojca Świętego Franciszka: należy zrobić  WIELKI RABAN.
Tym czasem –
Bóg nie chodzi z licznikiem odmówionych modlitw
Bóg czyta serce
U schyłku dnia, wieczorem czeka nas
Wielkie zadziwienie


>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> 
Mk 9, 2-10
«Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i Jana i
zaprowadził ich samych osobno na górę wysoką.
Tam przemienił się wobec nich».

Urzeczeni pięknem
Niebiańską bielą szat mówią
Pozostańmy tu. Postawmy namioty trzy

Ojca usłyszeli Głos:
To jest Mój Syn umiłowany
Jego słuchajcie

Trzeba było zejść
Z Góry Przemienienia
Wiernie trwać

Zrozumieli-przed chwałą niebiańską
Długa droga ciernista, upokorzenia
Z krzyżem na Golgotę

Byli zawsze wierni Słowu
Ojca Który Jest
We Krwi Baranka wybielili szaty.
Chorzów, poniedziałek, 6 sierpnia 2018r. 10:05:25 

niedziela, 5 sierpnia 2018

MATKA MIŁOSIERDZIA




Niedziela, 5 sierpnia 2018 r. Doniosła uroczystość w Bazylice pw. Św. Wojciecha w Mikołowie.
JE Abp Wiktor Skworc w asyście biskupów pomocniczych, rzeszy kapłanów i ogromnego tłumu ukoronował złotymi koronami Cudowny Obraz Natki Bożej Miłosiernej w Mikołowie również nazywana Matką Bożą Śnieżną - Różaną. Na uroczystość przybyli parlamentarzyści Rządu RP, władze miasta, liczne delegacje.  JE ks. Abp Wiktor w słowie skierowanym do wiernych zwrócił uwagę, że Matka jest napełniona Duchem Świętym . Duch Święty jest Duchem Miłości. Matka Boża  - Służebnica Pańska jest jednocześnie Służebnicą Człowieka. Trzeba nam tak jak Maryja służyć wzajemnie miłością miłosierną.

sobota, 4 sierpnia 2018

Być Polką - list Pani Małgorzaty Todd


  

 Szanowni Państwo!
Bycie Polką jest wyróżnieniem losu. Tylko w naszym kraju cieszymy się szacunkiem, jakiego pozbawione są kobiety innych nacji. Całowanie w rękę, to oczywiście ceremoniał trochę przestarzały, ale trzeba go doceniać nawet w naszych czasach. Rolą Niemki było zajmowanie się dziećmi, kuchnią i chodzeniem do kościoła. Na tym polegało jej społeczne powołanie za czasów, kiedy jeszcze Kościół nie był „be”. Francuski czy Rosjanki nie miały przypisywanych jakichś szczególnych ról ani specjalnych praw, dlatego teraz biedne lewaczki nie odróżniają wyrazów szacunku od molestowania. W Polsce prawa wyborcze kobiety otrzymały 99 lat temu, zaraz po odzyskaniu przez nas niepodległości, kiedyśmy mogli na powrót decydować o sobie.
Zastanówmy się, co oznacza przynależność do jakiegoś narodu. Każdy naród rozumie to po swojemu. Niemcy pokazali w czasie ostatniej wojny, jak rozumieją i realizują swoją wyższość nad podbitymi narodami. Buta i okrucieństwo to ich najbardziej rozpoznawalne cechy „cywilizacyjne nadludzi”. Rosjanie ze swoją nieposkromioną żądzą zdobywania i niszczenia wszystkiego, co na drodze, bywali jeszcze gorsi, bo żadne racjonalne ani moralne argumenty nie trafiały do stale zapijaczonych łbów. Takich mamy sąsiadów, a trzeba zachować godność, naszą polską godność i kulturę.
Podłość tych dwóch nacji znajduje dobitny wyraz w prowokacjach i zbrodniach przez nich popełnianych, a teraz przypisywanych nam – Polakom. „Bracia Słowianie” i „starsi bracia w wierze” upodobali sobie szczególnie mordowanie Żydów na nasz koszt, np. Niemcy w Jedwabnem, a Rosjanie i ich tubylczy najemnicy w „pogromie kieleckim”. Trudno się przed tymi pomówieniami bronić zwłaszcza, gdy „nasi prezydenci”, wszyscy po kolei, w kółko przepraszają kogo się da za nie nasze zbrodnie.
Niech pociechą będą nam poniższe słowa:

Zawsze byłem stronnikiem polskiej idei, nawet wtedy, gdy moje sympatie opierały się wyłącznie na instynkcie. Moja instynktowna sympatia do Polski zrodziła się pod wpływem ciągłych oskarżeń miotanych przeciwko niej; i rzec mogę wyrobiłem sobie sąd o Polsce na podstawie jej nieprzyjaciół. Doszedłem mianowicie do niezawodnego wniosku, że nieprzyjaciele Polski są prawie zawsze nieprzyjaciółmi wielkoduszności i męstwa. Ilekroć zdarzało mi się spotkać osobnika o niewolniczej duszy, uprawiającego lichwę i kult terroru, grzęznącego przy tym w bagnie materialistycznej polityki, tylekroć odkrywałem w tym osobniku, obok powyższych właściwości, namiętną nienawiść do Polski. Nauczyłem się oceniać ją na podstawie tych nienawistnych sądów i metoda okazała się niezawodną.”
Gilbert Keith Chesterton

Może przyjdzie wreszcie taki czas, że państwo polskie będzie na tyle silne, żeby zacząć głosić prawdę o naszej historii wszem i wobec, aby znów wznosić ludzkość na wyższe poziomy ducha i kultury.

 

Pozdrawiam i do następnej soboty

Małgorzata Todd