poniedziałek, 12 sierpnia 2013

KRONIKI ŚLĄSKIE 22




NOWY PROJEKT MŁODYCH
czyli
ŚLĄSKI KOSMONAUTA.
( na wesoło)
Stadion Śląski  został wybudowany w 1956r. Była to na ten czas największa budowla w Polsce  Projekt przebudowy powstał w 2008 roku. Przebudowa trwa do tej pory. . Pierwotnym zamiarem miały tu  odbywać mistrzostwa Europy w piłce nożźnej w 2012r. Do tej pory stoi szkielet i straszy cała okolicę. Jeszcze kilka lat temu modernizacja Stadionu Śląskiego miała kosztować 250 mln zł. Teraz wiadomo, że pochłonie co najmniej 465 mln zł. Stadionu dokończyć nie można. Zamiast dachu rośnie liczba urzędników, - pisze na blogu Przemysław Jedlecki.
Rozpoczęto budowę  mostu na Mszanie,  miała zostać ukończona już w 2009 r.
Trudno dziś wskazać bardziej kontrowersyjny projekt budowlany w Polsce niż  ten most. GDDKiA chce otworzyć most w Mszanie wraz z autostradą A1 w przyszłym roku. Mówi o 25 mln zł. Natomiast eksperci twierdzą, że koszty mogą wynieść aż 45 mln zł.
Kolejom Śląskim nie lepiej się wiedzie.
POprawnie myślący w Warszawie twierdzą, że na Śląsku nic nie da się zrobić.

Tym czasem Prawo i Sprawiedliwość zorganizowało IV Kongres właśnie na Śląsku. Okazuje się, że:  "Śląsk jest to ogromny potencjał, którego potrzebuje Polska". Tak więc
 CZAS NA ŚLĄSK. /pisałem w poprzednim numerze gazety/.


W tym samym czasie kilku fantastycznych zapaleńców z  Chorzowa, Tarnowskich Gór, zdecydowali dokonać czynu na skalę ogólnokrajową, może nawet światową bo mimo wszystko Ślązak potrafi!  Wystarczy tylko stworzyć odpowiednie warunki i nie przeszkadzać.

Okazją ku temu stała się 35 rocznica lotu Mirosława Hermaszewskiego w Kosmos.
Zatem kilku ślązaków postanowiło powtórzyć ten wyczyn w spółczesnej wersji śląskiej. Szybko więc utworzyli komitet projektowo - wykonawczy, który dokonał ustalenia zasad budowy rakiety, która wyniesie pierwszego śląskiego kosmonautę na orbitę poza ziemską. Podczas pierwszej narady ustalono co następuje:
 W związku z koniecznością wykonania w ekspresowym tempie pierwszej na Śląsku rakiety opracowano nowy, łatwodostępny materiał, którym jest wzbogacona(klejem, taśmą, folią) tektura i pozwoli na budowę rakiety na wysokość prawie 6 metrów.  (prawdopodobnie jest to największa konstrukcja tekturowa w Polsce).
Konstruktorzy  intensywnie szukali śląskiego odpowiednika określenia kosmonauta- po  konsultacjach regionalnych ostatecznie ustalili, że najbardziej odpowiednią będzie nazwa "Gwiazdorz" (ponieważ "kosmonauta" nie odpowiada śląskiemu godaniu).
Aby mógł  dobrze złożyć relację z pobytu na Marsie został odpowiednio przeszkolony oraz przygotowany podczas intensywnego treningu przy dobrze schłodzonym tutejszym piwie.
Budowa rakiety rozpoczęła się już we wtorek, 2 lipca  na terenie Śląskiego ZOO (aby nie wywołać przedwczesnej sensacji). Dopiero dziś, tj w sobotę przetransportowano moduły rakiety i zmontowano na kosmodronie przy Rebel Garden.
Podczas następnej narady w sztabie dowodzenia przydzielono  zakres czynności oraz obowiązków:

1.      Inżynier SIM - koordynator techniczny projektu, jest odpowiedzialny za budowę  rakiety nośnej oraz zabezpieczenie paliwa czyli grolikalizowanego węgla na czas lotu międzyplanetarnego - wszak ślązacy  lecą na Mars. Rakieta  będzie zdolna osiągnąć prędkość 2,3 megagroli- dotychczas nieosiągalną.
2.      Kosmomenager - zorganizuje Centrum lotów Kosmicznych i logistyki przy kawiarni Rebel- Garden - tutaj będzie koordynował lotem.
3.      Gwiazdorz  - po godzinnym locie przekaże najnowsze informacje z Marsa. Z uwagi na prostszą nawigację stasrt rakiety nastąpi zaraz po zachodzie słońca, gdy stanie się  widoczny Mars. 

Piersza śląską miedzyplanetarna rkietę ochrzczono imieniem: JASNY PIERON 1


pierwsze informacje Gwiazdorz przekazał około godz. 22 czasu ziemskiego, że lądowanie nastąpiło pomyślnie a kontakt z marsjanami bardzo pozytywny. Na tej planecie nie ma podziału na społeczności, czy partie. Wszyscy wiedzą co kto ma czynić. Warunkiem szczęścia  i radości marsjanina jest zadowolenie i radość drugiej istoty marsjańskiej oraz każdej istoty przybyłej na ich planetę. Ponieważ wszyscy chcą być szczęśliwymi i radosnymi więc nieustannie trwa wyścig czynienia wzajemnej życzliwości. Jescze zdążył powiedzieć, że tak szczelnie został otoczony marsjanami a wszyscy chcą dla niego uczynić coś tak wyjątkowo dobrego, że traci mowę.....
Po chwili dały się słychać charakterystyczne szumy i bulgotanie - podobne do nalewania piwa do kufli.  Po czym nasąpiła przerwa na łączach międzyplanetarnych.

1 komentarz: