NOWY PROJEKT MŁODYCH
czyli
ŚLĄSKI KOSMONAUTA.
( na wesoło)
Stadion Śląski został
wybudowany w 1956r. Była to na ten czas największa budowla w Polsce Projekt przebudowy powstał w 2008 roku.
Przebudowa trwa do tej pory. . Pierwotnym zamiarem miały tu odbywać mistrzostwa Europy w piłce nożźnej w
2012r. Do tej pory stoi szkielet i straszy cała okolicę. Jeszcze kilka lat temu
modernizacja Stadionu Śląskiego miała kosztować 250 mln zł. Teraz wiadomo, że
pochłonie co najmniej 465 mln zł. Stadionu dokończyć nie można. Zamiast dachu
rośnie liczba urzędników, - pisze na blogu Przemysław Jedlecki.
Rozpoczęto budowę
mostu na Mszanie, miała zostać
ukończona już w 2009 r.
Trudno dziś wskazać bardziej kontrowersyjny projekt
budowlany w Polsce niż ten most. GDDKiA
chce otworzyć most w Mszanie wraz z autostradą A1 w przyszłym roku. Mówi o 25
mln zł. Natomiast eksperci twierdzą, że koszty mogą wynieść aż 45 mln zł.
Kolejom Śląskim nie lepiej się wiedzie.
POprawnie myślący w Warszawie
twierdzą, że na Śląsku nic nie da się zrobić.
Tym czasem Prawo i Sprawiedliwość
zorganizowało IV Kongres właśnie na Śląsku. Okazuje się, że: "Śląsk
jest to ogromny potencjał, którego potrzebuje Polska". Tak więc
CZAS NA ŚLĄSK. /pisałem w poprzednim numerze gazety/.
CZAS NA ŚLĄSK. /pisałem w poprzednim numerze gazety/.
W tym samym czasie kilku
fantastycznych zapaleńców z Chorzowa,
Tarnowskich Gór, zdecydowali dokonać czynu na skalę ogólnokrajową, może nawet
światową bo mimo wszystko Ślązak
potrafi! Wystarczy tylko stworzyć
odpowiednie warunki i nie przeszkadzać.
Okazją ku temu stała się 35
rocznica lotu Mirosława Hermaszewskiego w Kosmos.
Zatem kilku ślązaków postanowiło powtórzyć
ten wyczyn w spółczesnej wersji śląskiej. Szybko więc utworzyli komitet
projektowo - wykonawczy, który dokonał ustalenia zasad budowy rakiety, która
wyniesie pierwszego śląskiego kosmonautę na orbitę poza ziemską. Podczas
pierwszej narady ustalono co następuje:
W związku z koniecznością wykonania w ekspresowym
tempie pierwszej na Śląsku rakiety opracowano nowy, łatwodostępny materiał,
którym jest wzbogacona(klejem, taśmą, folią) tektura i pozwoli na budowę
rakiety na wysokość prawie 6
metrów . (prawdopodobnie jest to największa konstrukcja
tekturowa w Polsce).
Konstruktorzy intensywnie
szukali śląskiego odpowiednika określenia kosmonauta- po konsultacjach regionalnych ostatecznie
ustalili, że najbardziej odpowiednią będzie nazwa "Gwiazdorz" (ponieważ
"kosmonauta" nie odpowiada śląskiemu godaniu).
Aby mógł dobrze
złożyć relację z pobytu na Marsie został odpowiednio przeszkolony oraz
przygotowany podczas intensywnego treningu przy dobrze schłodzonym tutejszym
piwie.
Budowa rakiety rozpoczęła się już we wtorek, 2 lipca na terenie Śląskiego ZOO (aby nie wywołać
przedwczesnej sensacji). Dopiero dziś, tj w sobotę przetransportowano moduły
rakiety i zmontowano na kosmodronie przy Rebel Garden.
Podczas
następnej narady w sztabie dowodzenia przydzielono zakres czynności oraz obowiązków:
1.
Inżynier SIM
- koordynator techniczny projektu, jest odpowiedzialny za budowę rakiety nośnej oraz zabezpieczenie paliwa
czyli grolikalizowanego węgla na czas lotu międzyplanetarnego - wszak
ślązacy lecą na Mars. Rakieta będzie zdolna osiągnąć prędkość 2,3
megagroli- dotychczas nieosiągalną.
2.
Kosmomenager
- zorganizuje Centrum lotów Kosmicznych i logistyki przy kawiarni Rebel- Garden
- tutaj będzie koordynował lotem.
3.
Gwiazdorz - po
godzinnym locie przekaże najnowsze informacje z Marsa. Z uwagi na prostszą
nawigację stasrt rakiety nastąpi zaraz po zachodzie słońca, gdy stanie się widoczny Mars.
Piersza śląską
miedzyplanetarna rkietę ochrzczono imieniem: JASNY PIERON 1
pierwsze
informacje Gwiazdorz przekazał około godz. 22 czasu ziemskiego, że lądowanie
nastąpiło pomyślnie a kontakt z marsjanami bardzo pozytywny. Na tej planecie
nie ma podziału na społeczności, czy partie. Wszyscy wiedzą co kto ma czynić.
Warunkiem szczęścia i radości marsjanina
jest zadowolenie i radość drugiej istoty marsjańskiej oraz każdej istoty
przybyłej na ich planetę. Ponieważ wszyscy chcą być szczęśliwymi i radosnymi
więc nieustannie trwa wyścig czynienia wzajemnej życzliwości. Jescze zdążył
powiedzieć, że tak szczelnie został otoczony marsjanami a wszyscy chcą dla
niego uczynić coś tak wyjątkowo dobrego, że traci mowę.....
Po chwili dały
się słychać charakterystyczne szumy i bulgotanie - podobne do nalewania piwa do
kufli. Po czym nasąpiła przerwa na
łączach międzyplanetarnych.
Świetna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń