Czwartek, 30 maja
2019 r. Na skrzyżowaniu ul. Kingi i Wandy jest bardzo ładny krzyż. Pieczołowicie
dogląda go Janek. Maluje,
porządkuje koło krzyża, sadzi kwiaty, sadzonki krzewów, które kupuje za własne
pieniądze. Nie dawno w tej okolicy kosili trawę. Robotnicy tak dokładnie to robili, że przy okazji skosili
niedawno posadzone sadzonki krzewów. No
cóż- jeszcze nie zdążyły zakwitnąć. Zostały, więc ścięte razem z innymi
chwastami. Ci, co koszą
trawy nie muszą wiedzieć, co jest kwiatem a co chwastem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz