Niedziela, 2 grudnia 2018 r. Tradycyjnie rozpoczynam, dzień
w Hospicjum. Tu zawsze o godz. 8 msza św. w świetlicy hospicyjnej sprawowana
przez ks. dr Marcina Niesporka
Ewangelia na pierwszą
niedzielę adwentu mówi o czasach ostatecznych{ Łk 21, 25-28. 34-36} «Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach,
a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec huku morza i jego nawałnicy. Ludzie
mdleć będą ze strachu w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi.. ». Hospicjom jest szczególnym miejscem
oczekiwania i spotkania z naszym zbawicielem. Tutaj na spotkanie z Panem
Jezusem Chrystusem przygotowują lekarze, siostry, kapłan. Odkupienie i
zbawienie Jezusa Chrystusa jest o wiele większe od naszych grzechów. Najważniejsze,
aby być gotowym na tę jedyną chwilę, spotkanie z Naszym Zbawicielem.
Wieczór w Sztygarze VI Turniej Jednego Wiersza im. Barbary
Dziekańskiej. Na początek w pojedynku poetyckim zaprezentowały swoje utwory
Hanna Dikta oraz Genowefa Jakubowska Fiałkowska. To wyglądało jakby były dwa
światy. Bardzo subtelne wiersze, delikatne naprzeciw agresywnym na pograniczu
wulgaryzmu poezji Genowefy. W VI Turnieju Jednego Wiersza im. Barbary
Dziekańskiej wzięło udział 23 osoby.
Wśród wyróżnionych
znalazły się m/in. Dorota Szaterss ,
Włodzimierz Szymczewski, których kultura słowa na najwyższym poziomie oraz Maciej Francki, Bogdan Łucki. Niestety dużo
utworów miało wydźwięk agresywny, zwroty wulgarne. Pierwsze miejsce przyznano
osobie, której wiersze zawierały najwięcej wulgaryzmów. Tłumaczą, że:
takie jest życie. A może by tak odwrócić zdanie: - życie jest takie, jacy my
jesteśmy. Nasze wypowiadane słowo słowa
mówię o nas, mówią, jacy jesteśmy.
Najpierw zawsze było słowo, potem następował czyn.
Na początku było Słowo,
A
Słowo było u Boga,
i
Bogiem było Słowo.
Ono było na początku u Boga.
Wszystko przez Nie się stało,
/
J. 1-3/
S Ł O W O
Pan
M. S. mówi, że każde słowo celebruję
każde
słowo dla mnie święte jest.
Obecnie
jednak wartość słowa zdegenerowana
współczesny
człowiek nie ceni słowa, nie liczy się z nim
a Słowo było u Boga,
i
Bogiem było Słowo.
Zdegenerowana
wartość słowa
zdegradowany
szacunek do człowieka
Pan
M. mówi:
-
szacunek do słowa przywiozłem z Wileńszczyzny.
Kraj
mojego dzieciństwa- kraj wieszcza Adama.
Tak,
polska mowa była traktowana z wielkim szacunkiem
(tylko
wulgaryzmy zawsze po rosyjsku)
a Słowo było u Boga,
i Bogiem było Słowo.
Każde
słowo trzeba z szacunkiem traktować
po
słowie poznajemy wartość
najpierw
zawsze jest Słowo
współczesny
człowiek pomnożył wieloznaczność słów
każdą myśl, zamiar wypowie z łatwością
dobre
słowo tworzy zawsze dobro
promieniuje
radością –symfonia Beethovena, Kilara
a
Słowo było u Boga,
i Bogiem było Słowo.
/ Wyróżniony w IX Ogólnopolskim Konkursie –„Siedem
grzechów głównych”. Dąbrowa Górnicza 05-04-2017/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz