Wielu zastanawia się, na kogo,
głosować, kogo wybrać, aby godnie reprezentował naszą Ojczyznę, troszczył się o
dobro, o godność obywateli?
Dobrego gospodarza poznaje się
po tym jak rozpoczyna dzień. Dobry gospodarz rozpoczyna dzień od obrządku w
swoim gospodarstwie (urodziłem w gospodarstwie wiejskim). Mój ojciec wstawał
jeszcze przed świtem rozpoczynał dzień krótką modlitwą – „Chwała Ojcu...”.
Wspominając swoje dzieciństwo
dziś wiem, o jakie wartości należy zbiegać, na kogo oddać swój głos. Będę głosował na Marię Nowak, bo:
- dzień rozpoczyna modlitwą, a gdy może- Mszą Świętą,
- jest Damą Zakonu Bożogrobców,
(do którego nie każdy bywa przyjęty)
- na pierwszym miejscu stawia
wartości Ewangeliczne, Etyczne, moralne.
- zawsze promuje to, co dobre,
wartościowe dla śląskich rodzin / artykuł w chorzowskim przeglądzie parafialnym
SPOTKANIA Nr 9(12) wrzesień 2015/.
Niejednokrotnie słyszę, czytam nawoływanie-
nie mieszać Boga, Kościoła do polityki. Zadaję, więc pytanie- czy polityką nie
jest troska, działanie, aby stworzyć warunki do godnego życia człowieka,
mieszkania - godnej zapłaty za wykonaną dobrze pracę?
W słusznie minionych czasach
(komunizmu) przerabialiśmy już tę zasadę – Kościół, Bóg sobie, życie sobie. Broń
Boże nie mieszać Kościoła do życia publicznego, nie mieszać do polityki.
Najnowsza historia jednak potwierdziła, że tylko ci, którzy postawili Chrystusa
na pierwsze miejsce - przeżyli życie godnie.
Często słyszę opinie, że Kościół
tylko żąda a nic nie daje. Katolicy chodzą do kościoła, modlą się a żyją
inaczej. Mówią to zwykle osoby, które wcale nie chodzą do kościoła, które
uważają się za bardzo dobrych ludzi. Na jednym z portali FB przeczytałem: „
DOBRZY LUDZIE PÓJDĄ DO PIEKŁA, DO NIEBA PÓJDĄ ZBAWIENI” Najpierw uśmiałem się,
ale po zastanowieniu się tej sentencji przyznałem rację. Ewangelia mówi
wyraźnie: „ Do zbawienia Łaska Boża jest konieczna”. Chrystus zbawił Łotra nie
za zasługi, ale, że do Jego się zwrócił. Więc przychodzę do kościoła nie dla
tego, że jestem lepszy, ale że jestem słaby, nie mam żadnych zasług, jestem tylko
grzesznikiem. Jezus powiedział: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i
obciążeni jesteście...”. Przyszedł do celnika.
Faryzeusze wydali wyrok na Chrystusa,
bo był niewygodny, zagrażał ich pozycji, więc odbyli sąd w nocy. W naszej
Ojczyźnie też pewnego razu odbył się sąd w nocy.
Prezydent Andrzej Duda na drugi
dzień po ogłoszeniu wyników pojechał na Jasną Górę, aby podziękować, ale przede
wszystkim prosić Opatrzność Bożą o opiekę nad naszą Ojczyzną. Tutaj zawsze
przybywali królowie w chwilach trwogi, aby prosić o pomoc. Po zwycięstwie, aby
dziękować.
Wierzę, że tylko zawierzenie
Chrystusowi może uratować naszą Ojczyznę. Potrzeba wielu ludzi dobrej woli, którzy
będą wiernie trwać przy Chrystusie, żyć zgodnie z Ewangelią, Dekalogiem.
Będę głosował na Marię Nowak –
należy do tych osób, którzy Chrystusa i Ewangelię zawsze stawiają na pierwszym
miejscu.
Zatroskana o śląską rodzinę, o
Śląsk.
Jan Mieńciuk
Chorzów, sobota, 17
października 2015r.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz