Dana Wencel. Kiedyś / w 2010 r./ razem jeździliśmy do Kirenska
na Syberii, 1000 km. na północ od Irkucka. Niezwykła podróż. Krajobrazy,
okolice. Opisywałem o tym. Było nawet dużo osób na spotkaniu. Niespodziewanie
„przewałkowała” mnie Dana z całego okresu pisania wierszy. Nie lada problem był, aby wybrnąć z tego. Na
widowni było kilka poetek a jedna osoba była tłumaczką wierszy Jesienina-
rosyjskiego poety, którego wierszy bardzo lubię. W trakcie czytania wierszy
Tadek Łazarz zaprezentował piękne przeźrocza na ekranie połączone z muzyką,
czym wzbudził zachwyt obecnych osób a zwłaszcza organizator spotkania Pani
Agnieszki Penkała.
Spotkanie miało trwać 45 minut. Trwało półtorej godziny.
Całość nagrałem. Niestety mikrofon w aparacie zbiera wszystkie odgłosy, więc
dźwięk jest nie najlepszy. Fragmenty udostępniłem na youtube.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz