Piątek, 11 maja 2018 r. Dzień nieznośno gorący, wieczór burzą
grzmi. W mediach ostrzeżenie o niebezpiecznych zjawiskach. Miałem jechać
na wycieczkę ale zrezygnowałem - nie tyle z powodu burzy, czy burz ale mam sporo pracy. Na drugi tydzień mam wieczór autorski w Tychach.
Dalej zaczepne linki pisze Klaudiusz. Jak zwykle wystawia
negatywny sąd o każdym ,kto nie po jego myśli postępuje- o mnie też. Dla niego
czarne marsze OK., aborcja OK. Niebawem
będzie eutanazja też OK. Jest przekonany
do swoich prawd. Kiedyś Stalin głosił jedynie
słuszna prawdę. W Związku Radzieckim była też gazeta „Prawda”. Nie ma sensu odpisywać na jego zaczepki.
Całość skomentuję dwoma wierszami z mojej ostatnio wydanej książki: „CI CO
KOCHAJĄ, NIE MÓWIĄ NIC”
Bóg potrzebuje każdego
aby kochać, jednoczyć, budować
ze wszystkich istot na świecie
szatan najbardziej przebiegły
nie interesuje się
zwykłym przy budce z piwem
zniewala umysły
inteligentów, profesorów, teologów
* * *
Orzekli-winien
chciał wyjaśnić
po co?
Każdy Napoleon Stalin
chciał wyjaśnić
po co?
Każdy Napoleon Stalin
ma swoją prawdę
nieustanna walka
o moje ja
Cechą szatana jest oskarżanie, oczernianie, zniewalanie. Wielu ludzi o wysokim –wydawało
by się - poziomie inteligencji, etyki chciałoby zmienić Prawo Boże, poprawić
DEKALOG.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz