wtorek, 18 stycznia 2022

KONCERT CHÓRÓW W ŚW. FLORIANIE.

 

W niedzielę 16 stycznia w Sanktuarium św. Floriana wystąpiły trzy chorzowskie chóry, należące do Śląskiego Związku Chórów i Orkiestr Okręgu Chorzowsko-Świętochłowickiego, aby wspólnie adorować Dziecię Jezus w stajence betlejemskiej. Kolędy  Bożej  Dziecinie zaśpiewały: Chór Lutnia przy Chorzowskim Centrum Kultury pod dyrekcją Pana Łukasza Szmigiela, Chór Gwiazda przy Starochorzowskim Domu Kultury pod dyrekcją Pani Danuty Domańskiej-Garczarczyk oraz Chór Cantabile przy parafiach św.  Barbary i św. Antoniego, pod dyrekcją Krzysztofa Jasińskiego.





środa, 12 stycznia 2022

KARNAWAŁ SENIORÓW




W poniedziałek 10 stycznia seniorzy i seniorki Stowarzyszenia Seniorów dla Chorzowa i Śląska spotkali się w Starochorzowskim Domu Kultury na „Krajcoku” na karnawałowej zabawie. Wodzirejem zabawy był Roman Kurosz Na początek /dla rozruszania towarzystwa/ były konkursy taneczne, które po krótkim czasie przerodziły się w wesołą zabawę karnawałową do późnego wieczora.





sobota, 1 stycznia 2022

ZAMYŚLENIA NA NOWY 2022 ROK

 


 Wyjątkowy dzień w roku- pierwszego stycznia 2022 r. siedzę w domu. Jedyne co uczyniłem, to rano  poszedłem do kościoła. To wszystko przez przeziębienie, którego nabawiłem się  w poniedziałek, a może w niedzielę, tylko nie zwróciłem uwagi. Dziś /dobrze okutany/ poszedłem na poranną mszę świętą. Jednak na żadne „wypady” nie zdecydowałem się. Pozostało więc siedzenie w domu i „szperanie” w Internecie. Sporo jest ciekawych wiadomości. Niestety mało optymistycznych. Groźne przepowiednie na 2022 rok  Baby Wangi, Jackowskiego, którego może lepiej nie czytać. Mocarstwa  nieustannie nowe rodzaje broni udoskonalają. Hierarchowie skarżą się, że  coraz mniej młodych ludzi jest zainteresowanych religią, kościołem.... No cóż, żyjemy w czasach nowych relacji, wymagań.

Pewnego razu (już kilkanaście lat temu) powiedziałem do pewnego zakonnika, franciszkanina: „-gdyby moja wiara nie rodziła się wśród prześladowań tam na wileńszczyźnie, to nie wiem czy trwałbym w  wierze”. Pojechać do kościoła około 60 km (furmanką) w lichym ubranku do Pierwszej Komunii Świętej było prawdziwym wezwaniem. Ale to właśnie utwierdziło moją wiarę. Nigdy nie zazdrościłem wykwintnych strojów pierwszo-KOMUNISTÓW.  

... Dla mnie kapłan sprawujący Eucharystię jest In Christo - reszta nieważna. Nie wszyscy jednak tak myślą..