WIELKI CZWARTEK, 29 marca 2018 r. W hospicjum tradycyjnie
Śniadanie Wielkanocne dla wszystkich posługujących. Wieczór w kościele św. Jadwigi
- Początek Triduum Paschalnego- ceremonie Wielkiego Czwartku. Kościół jest szczelnie
wypełniony wiernymi. Na uroczystość Misterium Paschalnego przychodzi dużo z sąsiadujących
parafii. Przed rozpoczęciem obrzędów ks. Proboszcz Emanuel szczegółowo, przez
około 20 minut objaśnia znaczenie wykonywanych obrzędów. Ewangelię wg św. Jana
głosi ks. Mirek. W głoszonej homilii nawiązał do wielkiego znaczenia Sakramentu
Kapłaństwa. „... Gdyby ludzie rozumieli, czym jest kapłaństwo, osoba kapłana,
to umarliby z miłości”. Po modlitwie wiernych Ks. Proboszcz zdjął ornat,
przepasał się ręcznikiem i umył 12 parafianom nogi, dokładnie wycierając i...
całując. W trzecim tysiącleciu ten gest zastępuje wszystkie kazania o miłości
Chrystusa do człowieka. Jak bardzo trzeba kochać Chrystusa, aby zobaczyć Jego w
każdym człowieku? Jak bardzo trzeba kochać człowieka, aby tak nisko się pochylić
/ pisałem w Wielki Wtorek/.Poświęcić wszystko dla Chrystusa.
Na ofiarowanie razem z darami chleba i wina ministranci i
młodzież przynosi przed ołtarz w koszach bułeczki. Dziś do pierwszej Komunii
Świętej przystępuje 12 dzieci. Każde dziecko niesie bochen chleba. Tak dzieci
pierwszokomunijne jak i wszyscy wierni komunię przyjmują pod dwiema postaciami.
Dziś każdy uczestniczący w Misterium Wielkiego Czwartku zostaje obdarowany
bułeczką. Jest tyle napieczonych, że nikomu nie może zabraknąć. Nie wystarczy,
bowiem mówić o Miłości – potrzeba świadectwa- tylko taki gest może przekonać, że
BÓG JEST MIŁOŚCIĄ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz