PATRONKA SPRAW BEZNADZIEJNYCH

Sobota, 16 czerwca 2018 r..... A wydawało mi się, że dam rady każdy dzień coś napisać na stronę mojego blogu. Owszem, żady dzień coś piszę, ale nie koniecznie na stronę blogu. Na Fb prościej – wystarczy kilka zdjęć i dwa zdania - czasem dwa słowa.  Nie zawsze jednak i to mi się udaje... Wczorajszy- piątkowy wieczór, to „IX Hajducki Wieczór Uwielbienia" w kościele  Wniebowzięcia NMP w Chorzowie Batorym. Św. Rity z Casci. Święta Ryta jest patronką „spraw beznadziejnych”. Jej postawa przekonuje nas, że u Boga nie ma spraw beznadziejnych. Trzeba tylko zawierzyć – tak bez reszty. Adoracja Przenajświętszego Sakramentu i relikwii św. Ryty trwała wyjątkowo długo. Miałem autobus, o 22, 00 więc musiałem wyjść wcześniej. Na zakończenie czuwania modlitewnego wszyscy otrzymali po różyczce. Dziś przy kościele festyn „Czempielida”. Bardzo pomysłowo i z wielkim rozmachem zorganizowany. Na festyn przybyło kilku radnych, przybył Prezydent Chorzowa Andrzej Kotala. Wystąpił zespół „Soulmates” oraz kilka zespołów ze szkół. Szkole nr 32 im błogosławionego Józefa Czempiela przyznano statuetkę błogosławionego za wzorowe nauczanie dzieci i młodzieży. Na wieczór przyjechał syn Paweł. Rzadko to się zdarza, ale czasem synowie odwiedzają. Dobre i to.