JEŻELI KOGOŚ URAZIŁEM WCZORAJSZYM ARTYKUŁEM O „RODO”
NAJMOCNIEJ PRZEPRASZAM.
Wtorek, 7 maja 2019 r. Zarzucono mi oszczerstwo za
wczorajszy wpis o zaświadczeniu w kancelarii dotyczące aktu urodzenia syna. „RODO”. Czy
pokazanie faktów jest oszczerstwem?... Niczego nie mogę odwołać bo bym
zaprzeczył sam sobie. A swoją drogą
krótki artykuł o zaistniałym zdarzeniu wywołał sporo komentarzy. Niektóre
z nich zasługują na skopiowanie i ponowne przytoczenie.
Konkludując do RODO i niektórych przepisów unijnych należy
stwierdzić:
Pod pozorem troski o człowieka stworzono tysiące przepisów,
zasad i schematów, zbudowano mury niebotyczne między ludźmi. udało się
podzielić społeczeństwo tak, by każdy
myślał o sobie a przepisy rygorystycznie przestrzegał. Nieprzestrzeganie
przepisów grozi bowiem przykrymi konsekwencjami, karą. Kiedyś był taki film „Milczenie owiec”.
Obecna technologia daje ogromne pole do popisu,
manipulacji, inwigilacji. Tylko my nie wiele wiemy albo nic o sobie. Natomiast
ci co potrzebują mieć dane o nas już dawno mają.
*****
Gdy Bóg jest na pierwszym miejscu
wszystko jest na właściwym / św. Augustyn/
Gdy rozum logiką tłumaczy
szatan zawsze przeinaczy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz