DOBRE SŁOWO – POCZĄTKIEM WSZELKIEGO DOBRA.
Czwartek, 27 września, 2018 r. 20: 56. Najbardziej śmieszy,
ale i smuci strona na Fb Urodzeni w latach 50-tych. Wydawałoby się, że to
osoby, którzy uczyli się w szkołach, w okresie, kiedy jeszcze nie używano
wulgaryzmów. Okazuje się, że tu właśnie tyle ordynarności jak nigdzie indziej. Żadnej dyskusji ani podania nawet suchych
faktów. Ale chyba na facebooku nie dyskutuje się a tylko mówi się o innych...
Jak tylko można najgorzej? ·Okres przedwyborczy.
Każdy chce się zaprezentować jak najlepiej. Wszyscy – tak mi się wydaje- sądzą,
że jeżeli drugim powiedzą coś złego, głupiego (.. ale mu dowaliłem) to już OK..
Po słowie poznajemy wartość człowieka. Startuję też w
wyborach do Rady Miejskiej.
Ale czy jest sens na każdym słupie wieszać plakat- dyndać
wietrze jesiennym?
Nie łódź my się – wszyscy, co tak wiele obiecują nie wiele zrobią. Bicie wielkiej piany
Nie łódź my się – wszyscy, co tak wiele obiecują nie wiele zrobią. Bicie wielkiej piany
Moje hasło: DOBRE SŁOWO – POCZĄTKIEM WSZELKIEGO DOBRA.
Pozostałe komentuję wierszem:
WYBORY WYBORY WYBORY
Wielkie larum
Obiecanki – niech ludzie słuchają
Politycy pianę biją
Obiecują, że zrobią
Nowe drogi i podjazdy
Do każdego domu, komu trzeba
Nawet schody ruchome do nieba
/ do piekła zawsze z górki/
I pobożni tacy bardzo
Na sumie w pierwsze ławce
Każdemu dobrobyt obiecują
Kiełbaski i ciasteczka fundują
A czym ja się wyróżnię
Wśród krzyczanego tłumu?
Do Sali Wysokiej Urzędu
Też kandyduję
Kiełbaskami, ciasteczkami nie kupuję
Schodów nie zbuduję
/W błękity i do nieba piechotą iść trzeba/
Będę żyć jak dotąd żyłem
Czynić – co czyniłem
Potrzebującym służyć, chorym
Nieustannie szukać nieba
W źrenicy bliźniego
Już cisza się
skończyła
Nadciąga burza wielka
Ciemna chmura- błyskawice
Oczernień, pomówień, gorzkich słów
Na co dzień ludek bardzo miły
Pokazuje wielkie kły
Drugą, prawdziwą twarz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz