poniedziałek, 12 sierpnia 2013

KRONIKI ŚLĄSKIE 19




Tradycyjnie w drugi wtorek miesiąca  w restauracji SKAŁKA lekcja poezji nr 7 "OCZYWISTOŚĆ". Tym razem poprowadził  ks. Tadeusz Szurman, biskup diecezji katowickiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, który był najpierw wikariuszem, a następnie przez długie lata proboszczem parafii w Świętochłowicach. Jest autorem wielu artykułów z dziedziny teologii, spraw społecznych, historii. Jest inicjatorem wielu przedsięwzięć kulturalnych i społecznych, za które wielokrotnie był nagradzany. Obecnie  posługuje  w kościele ewangelickim w Katowicach.  
Spotkanie z poezją ks. bpa Tadeusza urozmaicił Mariusz Wilk na Fletni Pana, który zagrał kilka utworów, m/in." Ave Maryja"  oraz zespół wokalny z MDK Świętochłowice - VENIMUS
Według informacji (w Onecie) w  1982 roku ks. Tadeusz Szurman, pełnił funkcję wikarego w parafii świętochłowickiej; w tym że roku,  po kilku spotkaniach z  SB został zarejestrowany jako TW »Gustaw«”. Nie znalazłem informacji o szkodliwości jego spotkań z ówczesnymi służbami. Nie każdy bowiem, kto się spotkał z SB zaraz szkodził braciom w kościele. 

Biskup Szurman o sobie napisał: "Przyznaję, że  jako młody, niedoświadczony ksiądz, zaangażowany w  wielu »niebezpiecznych dziedzinach« życia kościelnego (budowanie pierwszych kontaktów z  tv i  radiem, praca z  młodzieżą, zaangażowanie ekumeniczne
 i  charytatywne), byłem zbyt otwarty na  ludzi i  wszystkim wierzyłem. Nie byłem jednak świadomy, że  moja otwartość była »rejestrowana« i  że  byłem w  kręgu zainteresowania SB. […] Dodatkowo mój »opiekun« był bardzo niedokładny i  w  wielu faktach rozmijał się
z  prawdą.
Pamiętamy że był taki apostoł(Piotr), który się zaparł swojego Pana. Potem jednak znów został apostołem a nawet pierwszym papieżem.
Czy bp Szurman nie wyznał swoich grzechów przez Bogiem i że może dalej paść owieczki?".

 Biskup Tadeusz pozostał dalej skromny, o dużej kulturze osobistej, otwarty wobec każdego człowieka. Takiej postawy można życzyć niejednemu kapłanowi katolickiemu.  
Zapewne doświadczenia przeszłości spowodowały, ze Jego wiersze są pełne zadumy, refleksji nad życiem, egzystencją człowieka
Nie można być letnim, a jednocześnie zimnym albo gorącym.
Letniość i obojętność jest najgorsza.
19 grudnia 2012 roku Rada Miasta Katowice przyjęła uchwałę w sprawie przyznania Jego Ekscelencji Księdzu Biskupowi Tadeuszowi Szurmanowi, proboszczowi parafii ewangelicko-augsburskiej w Katowicach tytułu „Honorowy Obywatel Miasta Katowice”.
WAŻNE             - bp Tadeusz Szurman - z tomiku: "MALOWANE NIEZDARNIE"

“Nikt nie może dwom panom służyć” -
powiedział nam Chrystus,
a my i tak na przekór służymy -
Bogu i mamonie.

Kiedy wreszcie stajemy się posłuszni
i służymy jednemu panu -
to i tak najchętniej służymy
samemu sobie. 

OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA
Czwartek 13 czerwca- do chorzowski Klub Gazety Polskiej na zaproszenie  naszego publicysty Zygmunta Korusa odwiedził Aleksander Szumański - literat - poeta - prozaik, krytyk literacki. Dorobek twórczy: ok. 4000 wierszy, w tym poemat "Fotografie polskie", poemat miłosny "Odlatujące ptaki", poemat "Amerykańsko lwowskie wyznania miłosne, oraz inne niespełnienia". Ponadto 12 książek poetyckich, publikacje, reportaże, recenzje, krytyki i inne. Tłumaczony m. in. na język japoński oraz korespondent zagraniczny /USA/ akredytowany w Polsce. Urodził się 12 listopada 1931 we Lwowie. ojciec  Aleksandra, docent medycyny został zamordowany przez hitlerowców w 1941r.
Dzisiejszego wieczoru zaprezentował nową książkę  pt.  "MORD POLSKICH DZIECI W ŁÓDZKIM GETCIE". Autor od wielu lat zajmuje się historią martyrologii narodu polskiego. Do napisania książki o dramacie polskich dzieci spowodowało spotkanie Pana Aleksandra z Przewodniczącym Więźniów Politycznych w Hitlerowskich Więzieniach, którego zastępca był więźniem obozu koncentracyjnego polskich dzieci w sercu łódzkiego getta.  Nie wiele jest informacji o miejscu bestialskiego mordu na polskich dzieciach. O istnieniu obozu eksterminacji polskich dzieci getcie nie wiedziało nawet większość mieszkańców Łodzi. Takie informacje owszem, były ale w żydowskich archiwach. Polskojęzyczne media raczej nie są skłonne mówić o dramatach jakie przeżyły polskie dzieci w tym obozie. Pierwszego czerwca bieżącego roku po raz pierwszy metropolita łódzki abp MAREK JĘDRASZEWSKI odprawił nabożeństwo za pomordowanych dzieci. Warto zwrócić uwagę, że eksterminacją dzieci zajmowała się niemiecka policja utworzona z żydów, która bestialsko torturowała swoje ofiary. Autor książki ustalił, że w latach 1942-45 przez łódzki  obóz rotacyjnie przeszło około10 do 20 tys. polskich dzieci. Nie wiele zachowało się dokumentów, listów, relacji osób, które przeżyły tę gehennę.  Pan Aleksander zebrał wszystkie dostępne informacje o tamtych wydarzeniach oraz opisał w książce.
Jan Mieńciuk





UROCZYSTOŚĆ

  W Kościele pw Narodzenia Najświętszej Marii Panny i św. Antoniego, sanktuarium św. Antoniego z Padwy  w Dąbrowie Górniczej Gołonóg odbyły się tradycyjne uroczystości odpustowe, przypadające na dzień 13 czerwca- św. Antoniego Padewskiego. Uroczystość transmitowało Radio Niepokalanów oraz Radio Chicago. Podczas mszy świętej poświęcono nową monstrancję, w którą wmontowana została figurka świętego Antoniego, od zawsze przechowywana w parafii. Poświęcono również kosze chlebków oraz okazałe białe lilie.
Koncelebrowane nabożeństwo zostało pięknie oprawione muzycznie przez Kapelę oraz Zespół Pieśni i Tańca Pałacu Kultury Zagłębia w Dąbrowie " Gołowianie", wywodzący się z Gołonoga. Choreografem zespołu  jest od 36 lat Małgorzata Kurtyka, pianistką Mirosława Zębala, dyrygentem kapeli Marek Piotrowski. Zespół wyśpiewał oracje do św. Antoniego, pieśni maryjne, a po mszy św., tańcząc Poloneza w strojach szlacheckich, narodowych przed świątynią zaprezentował stary utwór: " Gdy człek w taniec polski stanie..." czym wzbudzili zachwyt wśród licznej grupy przybyłych gości i pielgrzymów.
J. W.




Wsparcie

Przychodzisz we śnie
- kiedy Cię potrzebuję.
Oddech na policzku czuję,
drżenie rąk na powitanie.
W ciszy miłe trwanie,
            ramię przy ramieniu,
            z księżycową poświatą.
Duszno kwiatom za woalem.
Otulone szalem nocy
ciepłem świecą oczy.
Serce zemdlone łapie rytm,
            roztrzęsienie ustępuje.
Powoli znikasz, odlatujesz...
Aniele Boży... Stróżu mój...
Jolanta Wychowaniec


MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL
Piątek 14 czerwca - w Galerii Szybu WILSON w Katowicach Nikiszowcu uroczyste otwarcie  międzynarodowego  festiwalu sztuki naiwnej pt.  Art Naif Festiwal Katowice 2013.
Na otwarcie festiwalu przybyła wiceprezydent miasta Katowice Krystyna Siejna.
Honorowym patronatem objęły: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Marszałek Województwa Śląskiego Prezydent Katowic, Ambasada Republiki Argentyńskiej, Ambasador Francji.
Na festiwal przyjechali artyści z całego świata  - między innymi z Brazylii, Japonii, Argentyny, Francji, Belgii, Niemiec itp.  W sumie zaprezentowało swoje prace ponad 200 artystów z 32 krajów świata. Prace bardzo różnorodne w ceramice, rzeźbie, grafice, malarstwie. Sztuka Naiwna obecnie jest bardzo profesjonalna, na bardzo wysokim poziomie artystycznym. Artyści , twórcy tych prac są bardzo wyczuleni na estetykę, piękno kolorów, kompozycji.  Sztuka Naiwna w niezwykły sposób łączy w sobie czystość, piękne barwy, pozytywna energia. Nie znajdziesz tu agresywnych obrazów, wulgaryzmów.   Motywem przewodnim tegorocznego festiwalu: kultura Argentyny. Ponieważ pierwsza  sztukę naiwną w Argentynie tworzyli emigranci z prawie całej Europy.  To ci artyści przekazali, nauczyli odczuwania sztuki naiwnej jakby oddychali tymi pejzażami. Oglądając piękne kawiarenki, restauracje w Buenos Aires można odczuć panującą atmosferę.  przy tych dziełach sztuki można odpoczywać, nasycić pozytywnie swoją duszę, myśli.
Art Naif Festiwal powstała w 2008r. Od tego czasu, każdego lata Galeria Szyb Wilson  wypełnia się kolorami i radością.
Sztuka naiwna- to indywidualna dla każdego artysty wizja świata przedstawiona w sposób łączący "dziecięce" spojrzenie  z warsztatem dojrzałego artysty.  Prace  twórców naiwnych, bez względu na kraj pochodzenia wyróżniają czyste , żywe barwy, wyraźny kontur.  Malarze, rzeźbiarze tworzą poza wszelkimi nurtami w sztuce, to twórczość wolna od wszelkich konwencji.  Ta sztuka pokazuje to co jest w życiu najważniejsze i najprostsze.
Wiceprezydent Krystyna wręczyła nagrody osobom , którzy w ubiegłym roku zdobyli najwięcej głosów publiczności podczas  Art Naif Festiwalu.
Pierwsza nagrodę przyznano artystce SEMA ÇULAM z Turcji za obraz Lawendy.
Obraz przedstawia pole lawendowe, na którym znajduje się kościół w Nikiszowcu. Do niego na nabożeństwo idą odświętnie ubrani ludzie - alegoria ładu, pokoju, harmonii, wartości.
Wystawa potrwa do 14 sierpnia. Towarzyszyć temu będzie szereg imprez,  na które warto się wybrać. Wystawa jest czynna codziennie od 9.00 do 19.00, wstęp wolny.
Więcej szczegółów można się dowiedzieć na stronie: http://www.artnaiffestiwal.pl/aktualna.


KONKURS LITERACKI
Sobota 14 czerwca -  w Młodzieżowym Domu Kultury w Chorzowie podsumowanie dwóch konkursów ogólnopolskich:   XXI edycji Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego im. Marka Hłaski oraz VII Ogólnopolskiego Konkursu  Literackiego dla dzieci i młodzieży " OKNO".
Na posumowanie wyników konkursów przybył Pełnomocnik Prezydenta Miasta Chorzów - Jerzy Bogacki,  Przewodnicząca komisji Edukacji Rady Miasta Chorzów - Grażyna Kosińska – Jokel.
Jury Konkursu im. Marka Hłaski reprezentowali:
1.      Józef Olejniczak -profesor zwyczajny  w Zakładzie Teorii Literatury na Wydziale Filologicznym U. Śl. w Katowicach
2.      Katarzyna Zdanowicz - Cyganiak - poetka, pracownik naukowy w Samodzielnym  Zakładzie Dziennikarstwa i Nowych Mediów  w Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach. Komisarz Konkursu.
3.      Grzegorz Olszański - poeta, krytyk literacki, pracownik naukowy  U. Śl.

Jury konkursu literackiego "OKNO" reprezentowali:
1.      dr Marta Fres - pisarka, life coach i psycholog, autorka powieści. Komisarz Konkursu.
2.      Weronika Górska - poetka, krytyk literacki, członkini Grupy Poetyckiej Obok Sceny
3.      Barbara Janas – Dudek- pisarka, poetka, założycielka Portu Poetyckiego w Chorzowie.

 Na początek przeczytano kilka  utworów śp.  Barbary Dziekańskiej, która przez wiele lat była jurorką i komisarzem konkursu.  Ostatni raz jako jurorka zasiadała wiosną ubiegłego roku. Przez wszystkie lata była bardzo zaangażowana w promocję tego konkursu. Poniekąd to dzięki niej konkurs osiągnął wysoki poziom i znany jest w całym kraju.

Dyrektor MDK Małgorzata Grabiańska - Kosior witając jurorów, laureatów konkursu oraz  gości przypomniała, że od dwudziestu lat w tym konkursie uczestniczyła jako juror i Komisarz Konkursu Barbara Dziekańska. Ostatni raz na podsumowaniu konkursu była w ubiegłym roku mimo postępującej choroby nowotworowej. Odeszła do wieczności 11 grudnia 2012 w wieku 65 lat. Pozostawiła dziesięć zbiorów poetyckich. Przyjaciele i znajomi wspaniałej poetki przeczytali kilka jej wierszy. Konkurs na wyjątkowo wysokim poziomie literackim i estetycznym

Na konkurs M. Hłaski nadesłano 63 prace - 24 utwory proza, poezja 39 utworów. Prace bardzo zróżnicowane pod względem warsztatu i emocji - powiedziała  Katarzyna Zdanowicz Komisarz Konkursu. Jako radę dla początkujących prozaików przytoczyła wypowiedź Jacka Dehnela: "Powinien przede wszystkim czytać, pisanie może poczekać. Czytając niech zwraca uwagę na to, jak tekst jest na każdym poziomie. Niech nie skupia się na sobie, lecz na ludziach i świecie dookoła, na ich problemach i zachowaniach...".  

Agnieszka Marek z Bielska- Białej - I miejsce

Cricetinae, O:O
Gryzonie umierają o poranku. Na tamten świat,
W który i tak nie wierzysz, zabierają zmyślnie chomikowane
Ciepło, czułość przez lata spływającą z twoich palców.
Nie ma i nie będzie –nas, nieba, łagodność futerkowych dni.

Na przekór wyrokom szukam w tobie miękkich miejsc,
Cieńszych warstw skóry, pod którymi gnieżdżą się tajemnice
Niesione przez krew. Tam jesteś – w lekkim ocieraniu się
O ścianki tętnic, w poszumie i drżeniu. Zostaniesz.
Ktoś inny zajmie puste miejsce w klatce. Doczeka dotyku dłoni.



W słowie wstępnym do zbioru utworów nagrodzonych na konkursie OKNO Komisarz Konkursu dr Magdalena Fres napisała:
Odwaga wyobraźni
"O współczesnej młodzieży wszystko już powiedziano. Zaczyna się od tego, że wychowane bezstresowo dzieci nie mają szacunku ani do innych ani do samych siebie, a kończy na wyliczaniu powszechności wszelkich nałogów wśród 15-latków ….

Zapomniano jednakże o jednym.

 Kiedy otrzymałam prace, które spłynęły w tym roku na VII  Ogólnopolski Konkurs Literacki OKNO miałam zgoła inne wrażenie. Spłynęło 141 prac136 autorów(proza 101 utworów, poezja 40)....  Miałam wrażenie, że mówiąc o współczesnej młodzieży, zapomniano o literaturze. P kreatywności . O pasji, o której można pisać. O wrażliwości, którą można przekształcić w poezję. O odwadze, której trzeba, kiedy pokazuje się innym swoja wyobraźnię." 
 Poziom nadesłanych utworów był bardzo wysoki.



Natalia Dęga z Będzina -I miejsce


Będę żyć

Będę lecieć jak ptak.
Będę rzeką płynącą.
Będę oddech brać.
Będę łapać wiatr.
Będę dzisiejszym dniem
i ułamkiem sekundy.
Będę chwilą,
każdą myślą i pragnieniem każdym.
Słońcem będę za dnia,
by w ciemną noc
gwiazda  w niebie być
Będę żyć
i w sowim życiu tkwić.










***
Jej wielkie oczy koloru zachmurzonego nieba,
już nigdy nie widziały blasku słońca.
Dusza nie zaznała radości,
a sama ona nie widziała sensu istnienia.
I każdej nocy niespokojnej, każdego spokojnego dnia ...
I każdej nocy spokojnej, każdego niespokojnego dnia ...
Płakała.
Łzy spływały poi jej delikatnej twarzy ukrytej w dłoniach.
I dwa dni potem nikt jej nie widział.
A ona...
Ona...
Tuliła się w ramionach swojej matki.
Matki, która od dawna nie żyła.




----------------------------
Najpiękniejsza poezja zawsze sercem, wrażliwością pisana.
Tak wiele wspólnego między sztuką naiwną a twórczością młodych poetów.
Tyle serca, wrażliwości. Pasja nie zna granic.
Zakochanie.
                                                                                              Jan Mieńciuk

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz