poniedziałek, 15 września 2025

XV ROCZNICA GOŚCINNEGO POBYTU W KUCOBACH




KOMISJI FOTOGRAFII KRAJOZNAWCZEJ 

Komisja Fotografii Krajoznawczej działająca przy PTTK w Chorzowie została oficjalnie zatwierdzona przez Zarząd Główny w 1985 r., choć faktyczną działalność rozpoczęła
w 1987r.

Od piętnastu lat jej członkowie przyjeżdżają na początku września – w piątek, sobotę i niedzielę – do Ośrodka Harcerskiego w Kucobach, należącego do chorzowskiej chorągwi ZHP. W tym roku KFK obchodzi jubileusz piętnastej rocznicy gościnnego pobytu w tym miejscu. W tym roku był to pierwszy piątek, sobota i niedziela- 5,6 i 7 września 2025r.

Spotkania rozpoczynają się w piątkowy wieczór przy ognisku – wspomnieniami z plenerowych wyjazdów, anegdotami, żartami i pieśniami harcerskimi. Wielu uczestników było kiedyś harcerzami, działającymi w hufcach młodzieżowych, a niektórzy nawet brali udział w budowie obecnego ośrodka wypoczynkowego.

„Według kronik ośrodka, 22 czerwca 1987 r. harcerze z Hufca ZHP Chorzów natrafili tu, na leśnej polanie, na zdewastowaną i nieczynną leśniczówkę ‘Stare Kucoby’ oraz dużą stodołę z dwiema przybudówkami. Już w lipcu i sierpniu tego samego roku – dzięki staraniom hufca – około 500 dzieci i młodzieży z Chorzowa spędziło tu wakacje pod namiotami. Budynki były w opłakanym stanie: bez okien, pieców, prądu, z dziurawym dachem i przegniłymi stropami. Ale dla harcerzy lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych był to impuls do jeszcze większego zaangażowania. Instruktorzy i harcerze wykonywali niemal wszystkie prace własnymi siłami. Komenda Hufca podjęła decyzję o utworzeniu stałej bazy, a opiekę nad miejscem powierzono państwu Ewie i Markowi Niziołkom, którzy zamieszkali tu tymczasowo w skromnych warunkach.”

Dziś od tamtych wydarzeń minęło już 38 lat. Ówcześni młodzi harcerze mają rodziny, dzieci, a niektórzy nawet wnuki, ale wciąż tu wracają. Ośrodek działa przez cały rok i szczególnie latem tętni życiem. Posiada pełne zaplecze gospodarcze, w budynku jest 33 miejsca noclegowe, a piece węglowe zastąpiono centralnym ogrzewaniem. W domkach kempingowych mieści się dodatkowa baza noclegowa. Państwo Niziołkowie są dziś na emeryturze, lecz pan Marek wciąż często odwiedza ośrodek, podkreślając jego urok, czyste powietrze i schludne pomieszczenia. Zachowane piętrowe łóżka dodają miejscu charakteru.

Każdego roku po śniadaniu uczestnicy wyjeżdżają samochodami na fotograficzne plenery do pobliskich miejscowości. W tym roku celem był Wieluń – miasto, na które 1 września 1939 r. spadły pierwsze bomby niemieckich samolotów, rozpoczynając II wojnę światową. Zachowane ruiny kościoła i zamku są przejmującym świadectwem tamtych wydarzeń.

Wybrane zdjęcia, m.in. ruin bombardowanych obiektów, zostaną zaprezentowane na okolicznościowych wystawach KFK.

Po obiedzie odbywa się tradycyjny spacer z aparatami po najbliższej okolicy. Wieczorem znów płonie ognisko, rozbrzmiewają piosenki przy gitarze i do późna toczą się rozmowy. Pogoda sprzyja – nikt nie chce siedzieć w pokojach.

Trzeciego dnia, po śniadaniu, uczestnicy udają się na jeszcze jeden spacer po okolicznych lasach. Choć jesienny las nie jest tak rozśpiewany jak wiosną, zawsze urzeka swoim pięknem i nastrojem.

Tekst:
Jan Mieńciuk
Zdjęcia:
 Czesław Polański
Krzysztof Wieczorek
Film:
Jan Mieńciuk













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz