Niektórzy ojcowie dzieciom bardzo wiele obiecują, że zabawki
i huśtawki kupią.
Lubią, gdy dziecka się cieszą. Kiedy jednak dziecku zabawki
nie dadzą, wytłumaczą.
W sklepie za drogo, że nie było, że sprawy ważniejsze i
wydatki.
Do rączki dadzą byle drobiazg, niechaj brzdąc się zadowoli,
nie marudzi.
Tak kandydaci na prezydentów, na radnych wszystko obiecują.
Gruszki na wierzbie, migdały na jałowcu. Plakaty ładne, miny
uśmiechnięte.
Ludziska wierzą słodkim obiecankom. W dorosłych, dziecko
dalej mieszka.
Chcą by ich głaskano, miłe słówka mówiono.
Tak wiele Tusk obiecał i Platforma.
Słodkie czekoladki i zabawki. Rządzi rząd, wybrany.
Niechaj cieszą się ludziska.
Wszak mają to co chcieli.
/ 04.04.2024 07,25-07,40/
Jan Mieńciuk
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz