czwartek, 5 lutego 2015

CZATACHOWA



W Uroczystość Chrztu Pańskiego – niedziela, 11 stycznia 2015r. przyjechałem z przyjacielem  do pustelni w Czatachowej. Jest tu nieduży kościółek p.w. Ducha Świętego. W niedzielę o 9:30 wystawienie Przenajświętszego Sakramentu i odmówienie różańca. Dziś odmawialiśmy Tajemnice Światła. O 10:00  koncelebra mszy św. pod przewodnictwem O. Wiltera.Do Czatachowej przyjeżdżają ludzie z różnych stron Polski, a również często z zagranicy. Dziś współkoncelebransem był ksiądz ze Słowacji. Podczas głoszonej homilii  O. Daniel przybliżył Tajemnicę  Ducha Świętego. Odnowy, której tak bardzo wszyscy potrzebujemy może dokonać  tylko Duch Święty.  Tak jak na początku zostaliśmy obmyci poprzez pokropienie wodą święconą. Duch Święty ma Moc dotknąć nas przez Swoje Słowo.
Jezus poczęty Mocą Ducha Świętego, już w łonie Matki, Maryi został napełniony Duchem Świętym. Przyjmując w Jordanie chrzest od Jana Chrzciciela z wody, otrzymał również chrzest Ducha Świętego - objawił się jako Mesjasz, Zbawiciel rodzaju ludzkiego, każdego
z nas. Każdy, kto został ochrzczony wodą posiada Dar Ducha Świętego. Jezus mówi do apostołów, że Duch Święty zstąpi na nich. Duch Święty na nowo nas odnawia, umacnia charyzmat wiary, działania Mocy Bożej. Tylko  Duch Święty ma Moc przemienić, odnowić nas. Święto Chrztu Jezusa jest wyjątkowym dniem, kiedy odnawiamy najważniejszy i sakrament w naszym życiu, sakrament chrztu świętego, łaski wylania Ducha Świętego na każdego z nas.
Dzisiejsze święto Chrztu Jezusa Chrystusa jest zapowiedzią, że wszyscy, którzy uwierzą zostaną obmyci na nowo - otrzymają Dar Ducha Świętego. Jan Chrzciciel wyznał, że nie jest godzien rozwiązać rzemyków u sandałów swego Pana. Ale właśnie Pan Jezus  w wieczerniku  rozwiązywał rzemyki sandałów swoim uczniom, umył im nogi. Jezus nikogo nie odrzucił, nawet tych, którzy nim pogardzali. Jezus na nowo, każdemu  z nas chce dać Swoją miłość, tym samym „pociągnąć” do Swojego Ojca. Jesteśmy umiłowanymi dziećmi w Jezusie Chrystusie, On ma w nas upodobanie.  Nie lękaj się tej Miłości Twojego Boga. Ona jest tak wielka,  nie zna granic. Przyjdź do nas umiłowany Synu Ojca...- modlił się na zakończenie kazania O. Daniel.

Wspólnota „Miłość i Miłosierdzie Jezusa  w Czatachowej została utworzona 5 lutego 2010r., która pod opieką Ojca Daniela prężnie się rozwija.  Na każdym spotkaniu oprócz Eucharystii prowadzone są modlitwy o wylanie Ducha Świętego.  Owocem jest  uzdrowienie wewnętrzne i fizyczne,  uwolnienie od wpływów działania złego. Pobyt w tym miejscu powoduje, że rodzi się pragnienie aby  powracać do tego miejsca. Czasem mam wewnętrzne odczucia, że  poza moją świadomością dzieje się coś  pięknego. Nazwać tego nie potrafię... Tylko ogarnia niezwykły pokój.
Ponownie, w niedzielę 25 stycznia przyjechałem przyjaciółmi tutaj – tym razem sześć osób. Dziś od rana padał śnieg, który białym puchem okrył wszystko. Niezwykle pięknie wyglądał mały kościółek i okolice pustelni w białej szacie śniegowej.

Nabożeństwo rozpoczęło się o 9:30 modlitwą różańcową przed Przenajświętszym Sakramentem. Następnie msza święta, na zakończenie której modlitwa kapłana o uzdrowienie z położeniem rąk nad każdym przybyłym do tej świątyni. Msza kończy się około godz. 12. Potem trwa adoracja Jezusa Chrystusa ukrytego w  Przenajświętszym Sakramencie. Tutaj dzieją się cuda, uzdrowienia. Największym cudem jest przemiana wewnętrzna człowieka.
Ojciec  Daniel homilię rozpoczął  modlitwą - wołaniem do Ducha Świętego, który jest  Miłością, Światłością i Pokojem. Trzeba aby wypełnił nas swoją Mocą tak, abyśmy nie bali się wyznawać, że Jezus jest naszym Panem, jest pośród nas.
Dziś jest święto nawrócenia świętego Pawła Apostoła - przypomniał Ojciec. Paweł – przed spotkaniem z Jezusem - uważał, że najważniejsza jest litera prawa – ważniejsza niż życie, dobro człowieka. Bóg dotknął Pawła, aby nawrócić, przemienić Jego życie . Bóg przychodzi do człowieka, nie aby go karać  ale nawrócić,  okazać  swoją miłość i miłosierdzie, uzdrawiać. Dzisiejszy dzień jest poświęcony chorym na trąd.  Mimo postępu techniki, rozwoju medycyny ciągle jest wielu chorych na trąd - straszna to choroba, gdy gnije ciało,
odpada od kości – szczególnie w krajach ubogich. Dzisiejszy dzień jest dniem pamięci chorych na tę chorobę. Najgorszą jednak chorobą jest „trąd duchowy”, który potrafi uśmiercić duszę. Bóg - jeżeli człowiek pozwoli - ma Moc odbudować, uleczyć, uświęcić. Rozwijając temat homilii przypomniał o wypaczeniach jakie nękają kościół - m/in. nauki Marcina Lutra, które stały się powodem wielkiego rozłamu kościoła. Ten rozłam wciąż trwa. Stary testament mówi jak Bóg powołał Jonasza, a gdy ten sprzeciwiał się przymusił aby głosił proroctwo 

o zniszczeniu Niniwy. I głosił: „Jeszcze tylko 40 dni a Niniwa zostanie zniszczona”. Mieszkańcy uwierzyli słowom Proroka, nawrócili się. Bóg ocalił miasto... Jeżeli Bóg powołuje  człowieka do wypełnienia zadania nie cofnie powołania,  ma Moc przymusić aby człowiek  wypełnił Jego Wolę.  Nikomu nie udało się sprzeciwić bez szkody dla siebie. Jeżeli usłuchasz głosu Boga, nawrócisz się, pójdziesz za Jego Głosem drogą świętości to innych pociągniesz. Twoje słowa, gesty, czyny staną się prorockim znakiem dla ludzi, którzy widząc twoją wiarę będą się nawracali – powiedział na posumowanie nauki O. Daniel – „stare minęło, nowe nadchodzi”.
 

Jan Mieńciuk




















































































2 komentarze:

  1. Czatachowska wspólnota to wyjątkowe miejsce:

    https://czatachowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. http://gdyniaczatachowa.blogspot.com/2018/06/czatachowa-miejsce-gdzie-mieszka-duch-sw.html

    Bardzo polecam Czatachową i proszę nie patrzeć na negatywne komentarze. Są wyssane z palca. W Czatachowej Działa Duch Św. i dzieje się bardzo dużo cudów na potwierdzenie tego.

    OdpowiedzUsuń