Na stole nikłym płomieniem
Mówi nam
Nasze życie spala się
Nikt nie jest samotny
Z własnego wyboru
Konsekwencje gestów decyzji
Wczorajszy dzień tworzy
Naszą teraźniejszość
Jezu Który Jesteś
W Ogrójcu zakrwawiony
Mówisz Ojcu – niechaj się stanie
Za grzechy świata
Za moje grzechy
Przyjmujesz kranie
Uczniowie snem znużeni
Samotność boli najmocniej
Oto chwila nadchodzi – już jest
Prowadzony przez Cedron
Pił będziesz wodę źródlaną
Jutro będzie nowy dzień
Ci co palmy przed
Tobą słali
Będą wołać -ukrzyżuj Go ukrzyżuj
A wszystko musi się stać
Zdumieni będą władcy narodów
Na moim stole świeca
To nie ja układam życie
Moje TAK w tę noc ciemną
Niechaj się stanie
Twoja Wola
06.04.2023 21:02
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz