środa, 4 stycznia 2023

HOSPICJUM

 




Tutaj wieka cisza, spokój

Pan Józef i Jan po dawce leków drzemią

Pan Włodek był górnikiem, pracował na kopalni

Dziś nie wiele ma do powiedzenia, ma oczy szeroko otwarte

Jakby każdy szczegół chciał zapamiętać zabrać ze sobą, wszystkiemu się dziwi

Jak to tak?

Przecież tak nie dawno byłem pełen życia. Teraz wszystko inaczej…

Pani Maria jest bardzo rozmowna, opowiada niezwykłe historie

Musi się spieszyć, tyle ma do powiedzenia

Tak nagle w rozwichrzonym życiu wszystko się zawaliło

Szpital, diagnoza…

Pani Mariola bała się pójść do hospicjum

Mówi- nie miałam wyboru

Dziś Bogu dziękuję

To jest miejsce najpiękniejsze

Lekarze, pielęgniarki serdeczni, zawsze z uśmiechem

Tak bardzo brakowało mi ludzi

Serdecznych, życzliwych…

 

Chciałem coś powiedzieć

Słowa zamarły w gardle…

04.01.2023 15:19


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz