Dotyk róży
Sierpień 2019 r.
Doktor Barbarze Kopczyńskiej
Tysiące leków - na tysiące
chorób
na serce
skuteczny tylko jeden
Serce
° ° ° ° ° °
Spoczęła
na moim ramieniu
Obejrzałem
się
Dookoła
wielka cisza
Motyl
na płatku róży
Tylko
gałąź krzewu
Rozkołysał
ktoś przechodząc obok
Czy
to byłeś Ty
Panie.
Róża
Mówią, że wyniosła, że kolce
a ona
w błękit
zapatrzona
w samotności wierna
bliska absolutu
.... O róży można
mówić wiele
zawsze nowe, bez
powtórzeń
Basi Gruszce –Zych
Róża
moja królowa
o poranku płatki myje rosą
słońcu dziękuje
za błękit
błogosławiona niewiasta
szuka perły
pokorna idzie
z dzbanem pełnym ognia
dziękuję że
Jesteś
° ° ° ° ° ° ° °
Rozszalała się burza
w moim ogrodzie
poczyniła wielkie szkody
spustoszenia
Zacząć
wszystko od nowa
wyplewić chwasty
ziemię użyźnić
zasiać kwiaty i zioła
Który to już raz
burze czynią zniszczenia
w ogrodach ludzkich serc
Przyjdź
kiedy ciszą dzwonią
ściany kościołów
kiedy w sercu
pustka i mgła
Przyjdź
kiedy wszyscy odchodzą.
(grudzień 1989)
* * *
Kromkę bólu
co dzień od nowa
w ustach obracam
Ocet piję w nadziei
że znieczuli
uodporni miejsca wrażliwe
na dotyk słowa
i zygzak nagłej myśli
TRYPTYK
Rana
najpierw oczyścić
zalać oliwą i winem
pielęgnować
Spowiedź
wyznać wszystkie rany
serca
Miłość
przejść przez ogień
potem
wszystko nowe
Wizja
Morze rozlewa się
wzburzoną
falą płynie lawa
Wydobywa
się z czeluści
ziemia
otwarła swoją otchłań
wszystko
spala się
Patrz
- po tym morzu
lawy
ognia płyną
łodzie
i statki
Tych
łodzi, statków
nie
ima się ogień
Na
statkach
ci
którzy zawierzyli
Ziemia
pod
stopami kruszeje rozpada się
morze
ognia z każdej strony
Przed tobą most
weź
do ręki krzyż
spokojnie
idź
Krzyż
jest ogromny
nie
udźwignę
jestem
słaby jak źdźbło trawy
To
nie ty to krzyż
udźwignie
ciebie
Kto
Jesteś Który mówisz
rzeczy
niezwykłe
który
wszystko wiesz
Jestem
Który wiem
wszystko
i Ciebie znam
Jestem
Twoim Głosem
Chorzów, 29 stycznia 2020 r.
/ Na
podstawie osobistych medytacyjnych przeżyć)
OTO CAS NAJWYŻSZY
Ojcze Nasz Który Jesteś
….
Zobacz Panie
zbudowaliśmy rakiety międzygwiezdne
sztuczną inteligencję.
Tymczasem
jedna
nanocząsteczka
wstrzymała cały świat.
Trwamy w
przerażeniu
o nasze
życie.
Mówimy, że
Wierzymy w
Boga
czy wierzymy
Bogu?
Dwie różne
rzeczy
Pandemia
koronawirusa.
Dopust Boży?
Może
człowiek nareszcie się obudzi?
Oto czas. Najwyższy czas
Koronawirus
nie jest dziełem Boga.
Może więc
dziełem szatana?
Ludzi jemu
oddanych?
Wykształceni,
kulturalni
udowadniamy
swoje EGO
pokazujemy drzazgę
w oku bliźniego.
Gdy Bóg jest
na pierwszym miejscu
wszystko na
swoim.
Szatan robi
wszystko
aby
odciągnąć ludzi
od
Eucharystii
wykorzysta
nawet koronawirusa.
Nadchodzi czas, i owszem już jest
staniemy w
Prawdzie wszyscy.
Niedługo
wszystko się bardzo zmieni.
Oto czas
najwyższy aby stanąć
przed Bogiem
w Prawdzie.
28
marca 2020
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Zenkowi D.
CIERPIENIA POETY
Mój
przyjaciel jest
Poetą
który jak my wszyscy
Cierpi
czas niezrozumienia
Każdego
dnia na nowo woła
Ludzie
ludzie staczacie się
W
przepaść beznadziei z której
Nie ma
powrotu jest tylko
Nieustanne
przyśpieszenie spadania
Tak
gwiazdozbiory wchłania czarna
Dziura
przemienia materię myśl inteligencję
W nowy nieznany
naszemu światu byt.
………..
Poety
nikt nie słucha
Normalne
rzeczy dzieje
Chrystusa
nikt nie słuchał
Miał moc
uzdrawiania
Wskrzeszania
umarłych
Był nie
wygodny dla władzy
Uczonych
w Piśmie
........
Faryzeusze
wydali wyrok
Winien
śmierci
Ukrzyżuj
go ukrzyżuj
Gawiedź
woła
…….
Dwudziesty
pierwszy Wiek
W minionych
wiekach
Skazanym na
śmierć
Twarz
zasłaniano
........
Trzecie
Tysiąclecie
Chodzimy
z zasłoniętą twarzą
Jak
gęsi po wyroku
Spadamy w
otchłań
Co raz
prędzej prędzej już nic
Nas nie
zatrzyma.
Jan Mieńciuk
26.09.2020r.13:42
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz