poniedziałek, 29 września 2014

PIELGRZYMKA MĘŻCZYZN DO MATKI PIEKARSKIEJ


RODZINA MIŁOŚCIĄ WIELKA
 PIELGRZYMKA MĘŻCZYZN DO MATKI BOSKIEJ PIEKARSKIEJ

Tradycyjnie w ostatnią niedzielę miesiąca - 25 maja ze wszystkich miast i miejscowości Śląska od najwcześniejszych godzin porannych wyruszyli mężczyźni na wzgórze piekarskie, do Matki Miłości i Sprawiedliwości Społecznej. Z parafii  chorzowskiego dekanatu z poszczególnych parafii szły średnio 60- 100 osobowe grupy. Ze Sanktuarium Świętego Floriana120 osobowa  grupa pielgrzymów niosła relikwie świętego Floriana - patrona strażaków i hutników orz patrona Chorzowa.  Z parafii św. Jadwigi szło 120 osób z pięknym proporcem św.  Jadwigi .  Na tym wzgórzu zgromadziło się ponad100 tys. mężczyzn(nie licząc kobiet i dzieci). Hasło tegorocznej pielgrzymki  "Rodzina miłością wielka" najpełniej odzwierciedla charakter i cel tej pielgrzymki. Mężowie przybyli do tego miejsca to małżonkowie, ojcowie zdrowych moralnie, modlących się katolickich rodzin. Wiedzą, jak wielkiego trudu i hartu trzeba aby zachować harmonię,   ład w rodzinie. Wiedzą, że nie wystarczy same staranie aby w rodzinie wszystko było dobrze. Miłości nie można się nauczyć. Miłość to jest DAR, który rodzi się i dojrzewa tylko w zdrowej, kochającej się rodzinie.
Zgromadzonych na wzgórzu piekarskim powitał metropolita katowicki abp Wiktor Skworc.
Zwracając do tłumnie zgromadzonych pielgrzymów powiedział, że dzisiejsze pielgrzymowanie jest Aktem Dziękczynienia za dar kanonizacji Jana Pawła II i Jana XXIII, co miało miejsce przed kilkoma tygodniami, bo 27 kwietnia br.
 Przez kilkanaście lat do Piekar pielgrzymował ówczesny metropolita krakowski Karol Wojtyła, następnie jako papież co roku kierował do piekarskich pielgrzymów specjalne posłanie. Jan Paweł II zostawił tu mocne ślady swojej obecności.
Wśród gości przybyłych na dzisiejszą uroczystość zaszczycili  ks. kard. Zenon Grocholewski - prefekt watykańskiej Kongregacji Edukacji Katolickiej. Witając kard. Stanisława Dziwisza abp Wiktor podziękował za wybudowanie kaplicy Matki Bożej Piekarskiej w centrum Jana Pawła II w Krakowie Łagiewnikach - w miniony piątek tj. 23 maja poświęcili razem. Witając parlamentarzystów oraz reprezentantów Urzędu Wojewódzkiego, przedstawicieli władz wojewódzkich przypomniał, że mieszańcy życzą dobrze działających kolei śląskich, stadionu śląskiego - byłby już czas aby remonty i modernizacje zakończyć (zerwała się burza oklasków). Przypomniał o zdewastowanej infrastrukturze, zdegradowanych miastach, strefach biedy materialnej, duchowej. niedawna wizytacja dekanatu chorzowskiego pozwoliła tę rzeczywistość zobaczyć.
  Miła niespodzianką było przypomnienie pielgrzymom nagranie pozdrowienia do pielgrzymów piekarskich przesłane przez papieża Jana XXIII w niedzielę 26  maja 1963r. za pośrednictwem Radia Wolna Europa. Który powiedział: "...Do was robotnicy, którzyście tak tłumnie przybyli do maryjnej świątyni w Piekarach, ku Wam zwracają się uczucia naszego serca. Obecny wśród was duchem patrzymy na liczne szeregi ludzi mocnych i uczciwych, którzy ubogaceni wiarą strzeżecie życia duchowego jako nienaruszalnego skarbu otrzymanego w dziedzictwie. Jesteśmy szczerze wzruszeni i pragniemy szerokim gestem miłości przygarnąć was wszystkich do naszego Ojcowskiego serca. Wiecie jak bardzo nam, i całemu kościołowi leży na sercu obrona waszych praw, ulżenia waszej doli i pouczenia w duchu Ewangelii o tym od czego zależy sprawiedliwe dobro waszego stanu robotniczego i waszych rodzin przy równoczesnym zachowaniem należytego porządku, który na pierwszym miejscu stawia wartości duchowe i wieczne, a z którym dobra doczesne nie powinny się przeciwstawiać ale z nimi harmonizować. Mówiliśmy o tym w Encyklice MATER ET MAGISTRA, oraz ostatnio wydanej Encyklice POKÓJ NA ZIEMI.  Nie będziemy szczędzić wysiłku aż do ostatniego tchu życia naszego by wszystkie troski kierowane dla waszego dobra. Miejcie zaufanie do miłości kościoła, spokojnie zdajcie się na nią przekonani, że główną troską kościoła jest pokój a nie utrapienie. Boża Rodzicielka Maryja - ozdoba i wspomożenie chrześcijańskiego ludu, Przesławna Królowa Polski, którą tak czcicie, nie zwróci na was Miłosierne Oczy, uprosi u Boga wam i wszystkim waszym najbliższym- żonom, dzieciom, krewnym i kolegom obfitość łask o które się modlicie. Gorącej wiary, opieki, radości , nadziei i pokój. Bądź pozdrowiona Nadziejo Świata Maryjo, bądź pozdrowiona Cicha, bądź pozdrowiona Słodka, bądź pozdrowiona Pełna Miłości. Składając życzenia wszelkich łask wam, szczególnie umiłowani synowie i tym wszystkim, którzy czekają na was w domu błogosławimy was
 z całego serca".
Rodzina powinna być Silna Bogiem - czyli miłością wzajemną, że potrafi być ostoją dla człowieka pośród  niszczycielskich i trendów i doświadczeń. Związek małżeński jest wartością, którego nie da się zastąpić wydumanymi konstrukcjami społecznymi nie można iść ku przyszłości z eksperymentami  z rodziną. Cywilizacja zamętu w rodzinie jest przedsionkiem cywilizacji śmierci - mówił dalej abp Wiktor.  Przypomniał też o trudnej historii Śląska, wywózki Śląskich górników do kopalń rosyjskich - Donbasu. Jednocześnie poruszył obecnie palące problemy  górnictwa, na które wszyscy patrzymy z niepokojem. - Problemów górniczych nie da się wyizolować od warunków społecznych, stąd rodzi się postulat stabilizacji polityki energetycznej podkreślił. Kościół jest naszą Ojczyzną i Ojcowizną - powiedział ks. abp Wiktor.
Kncelebrze uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. kard Stanisław Dziwisz, który rozpoczynając liturgię nawiązał do przyjazdów na Śląsk Kardynała Karola  Wojtyły - obecnie św. Jana Pawła II.
Wspomniał, że Piekary Śląskie są miejscem szczególnym - tu się formowało "Sumienie Polski"
 Poczas homilii, którą wygłosił ks. kard. Zenon Grocholewski zwrócił szczególną uwagę na triumf Maryi. Od zgody Maryi,  na FIAT czekał cały świat. Wszystkie słowa Maryi wyrażały dobro, Miłość.
Pierwszym grzechem są niedobre słowa. -Kto nie grzeszy mową, jest człowiekiem doskonałym. Słowem możemy uczynić bardzo dużo dobrego. Słowa mają ogromną moc twórczą siejąc miłość, pokój -mówił ks. kardynał. Święty Jan Paweł II był świetlanym przykładem jak należy słowem , mową budować dobro. Nigdy nikogo nie uraził, nie obraził. Niejednokrotnie ludzie dalecy od wiary po spotkaniu doznawali przemiany wewnętrznej. Trzeba aby słowo umacniało wiarę, głosiło Miłość. Sekret pogłębiania miłości w rodzinie kryje się w trzech słowach: -proszę, dziękuję, przebaczam.
Niebezpieczna i szkodliwa jest dezinformacja - mówienie półprawdy, tylko części prawdy wygodnej dla siebie, dla pewnych kręgów a ukrywanie prawdy niewygodnej tym samym wyrabiając fałszywy obraz u słuchaczy. Źródłem wszystkich dobrych słów ale też i złych jest serce człowieka.  

Jan MIeńciuk





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz