środa, 29 października 2025

Przed nami tajemnica

 




Wszystkie słowa i wyznania,
pretensje — już wypowiedziane.
Nic nie pozostało — tylko

serca skurcz, krwawiąca rana,
cienką nicią woli przewiązana.
Wielosłowia — niepotrzebne.

Źrenicy błysk, ostrze
miecza zmieni nasze
widzenie światłocieni.

Logika zdarzeń
nie tłumaczy naszego teraz.
Przed nami — tajemnica.

29.10.2025 20:44
Jak Mieńciuk

wtorek, 28 października 2025

Miłość

 



różne oblicza — zawsze
cierniem znaczone

pragnie przytulić cierń,
choć głęboko rani serce

nie oglądać się wstecz,
wciąż na nowo kochać

i pragnąć dobra, zapomnieć
o ranie, co krwawi gejzerem

przyjęty ból
zawsze rodzi nowe ukojenie

nadaje sens
otwiera oczy

na głębię prawdy —
Boży dar


nie zapomnij —
róże mają ciernie


niechaj nie odbiorą uśmiechu
twojej twarzy
źrenicy radości błysk.

czwartek, 23 października 2025

Październikowa modlitwa

 



Październikowy malarz jesieni
złotem zdobi klony,
brązem barwi buki —
liście cicho szeleszczą
pod stopami.

Na Skałce — cicho, pusto.
Tafla wody lekko pomarszczona...
może to już ostatni
dzień jesiennej pogody.

Przyjdą deszcze i chłody,
mgłą osnute poranki,
długie, zamyślone wieczory.

Była wiosna kwietna,
lato dojrzewało w kłosach —
teraz jesień niesie
owoców kosze pełne.

Gdy zgasną blaski dnia,
przy świecy wieczorem
Bogu podziękuję

za życie, które trwało,
za trud minionych lat,
za srebro skroni —
składam dziękczynienie
Tobie, Który Jesteś,
Ojcze mój.

23.10.2025 20:03
Jan Mieńciuk
Zdjęcia własne















piątek, 17 października 2025

CZAS NAM DANY SZYBKO PŁYNIE —

 


jesień, zima, wiosna, lato,
srebro skroni w lustrze cienie
przypomina — jak przed laty.

Co było wczoraj — snem się stało,
w nurt przeszłości cicho spłynęło,
nasze teraz — w dłoniach światło,
co jutra dzień w nadzieję przędzie.

Będą deszcze, śniegi, chłody,
kalejdoskop zdarzeń —
w rytmie serca, w rytmie zgody,
pogodzenie — dar wydarzeń.

Niech więc płyną pory roku,
niechaj chmury tańczą w wietrze,
niech się śpiewa w ciszy mroku
serca ukojenie — wieczne.


17.10.2025 13:28
Jan Mieńciuk

środa, 15 października 2025

POPOŁUDNIE NA AMELUNGU

 



liście się czerwienią
jakby ziemia modliła się barwą
trzcina brązowieje
i kładzie głowę na ramieniu wiatru

 

klonów złote liście
spadają powoli —
jakby czas uczył się łagodności

 

zachodzące słońce przegląda się w oknach osiedla
jak w oczach tych, co milczą

 

kaczuszki kołyszą się na stawie
a cisza — błoga, głęboka —
staje się modlitwą światła

15.10.2025 18:00
Jan Mieńciuk
Zdjęcia własne




















niedziela, 12 października 2025

BARWY JESIENI

 




Była wiosna  lato
jesień mówi-

wszystko ma swój czas
nasze życie

za młodością lata dojrzałe
srebrne skronie zdobią nas

Wszystko mija i przemija
muzyka i poezja
pozostanie.
12.10.2025 18:40
Jan Mieńciuk
 Zdjęcia własne