niedziela, 17 listopada 2024

FOTOWERNISAŻ

 


Człowiek od zarania dziejów tworzył obrazy, które pozwalały mu utrwalać swoją obecność oraz dokumentować historię swojego istnienia. Najstarszym znanym przykładem jest malowidło wykonane czerwoną ochrą, przedstawiające troje ludzi polujących na dziką świnię. Zostało ono odkryte w jaskini Leang Karampuang na wyspie Sulawesi (Celebes) w Indonezji. Badania laserowe wykazały, że malowidło ma aż 51 200 lat, co czyni je najstarszym freskiem na świecie. (Tę sensację, za Internetem, przybliżył Adam Pucia).

Podobnie i dziś człowiek nieustannie stara się utrwalać obrazy oraz miejsca, w których przebywa, wykorzystując najnowsze technologie i techniki fotograficzne.

We wtorek, 12 listopada 2024 r., w holu WDK "Batory", Aleksandra Krzyżanowska – specjalistka ds. animacji społeczno-kulturalnej – uroczyście otworzyła doroczną wystawę Komisji Fotografii Krajoznawczej PTTK Chorzów pt. „W Polsce i nie tylko 2024”.

W wydarzeniu wzięło udział 23 fotografów, którzy zaprezentowali 46 wyjątkowych prac. Każda fotografia odzwierciedlała niepowtarzalny klimat i urok miejsc, tworząc różnorodne perspektywy otaczającej rzeczywistości.

Marek Śliwiński w tekście folderu otwarcia wystawy napisał, że:

„Fotografia to nie tylko dokument, ale także dzieło wykreowane przez twórcę. Opiera się ona na interpretacji kontekstów kulturowych i krajobrazowych, pozwalając zagłębić się w tradycje, rytuały oraz codzienne życie mieszkańców różnych zakątków świata.”

Współczesna fotografia, mimo że czasami korzysta z zaawansowanych programów graficznych, przede wszystkim wyraża wrażliwość i estetykę autora. To „oko fotografa” oraz jego umiejętność uchwycenia obrazu stanowią kluczowy element dzieła.

Dodatkowo, na stole wernisażowym – z inicjatywy Adama Puci – zaprezentowano kronikę KFK, album fotografii przedstawiających chorzowskie szkoły z lat 80 oraz wiersz, napisany przez Wacława Pieńkowskiego, z okazji 10. rocznicy Wolnej Polski. Wiersz został wydrukowany na fiszce wykonanej z ręcznie czerpanego papieru.

Najbardziej zachwyciło mnie zdjęcie Romana Kuci prezentujące  żurawi na tle zachodzącego słońca.

Jan Mieńciuk









sobota, 16 listopada 2024

RONDO IMIENIA ANTONIEGO SORICHTY

 

W sobotę, 16 listopada 2024 roku, o godzinie 12:00, rondo znajdujące się u zbiegu ulic Strzelców Bytomskich, Głogowskiej i Władysława Truchana w Chorzowie uroczyście nazwano imieniem Antoniego Sorichty. Uczczono w ten sposób jego pamięć w pierwszą rocznicę śmierci.

Antoni Sorichta był jednym z najbardziej zasłużonych mieszkańców naszego miasta w okresie wielkich przemian społecznych oraz działalności ruchu Solidarność. Osoby, które znały go bliżej, wspominają go jako człowieka głęboko religijnego, skromnego i bezinteresownego, zawsze gotowego nieść pomoc innym.

Serdeczne podziękowania kierujemy do Rady Miasta Chorzowa za uchwałę z dnia 29 sierpnia 2024 roku, która w sposób szczególny upamiętniła jego zasługi.
Jan Mieńciuk









środa, 13 listopada 2024

MSZA DZIĘKCZYNNA

 


To, że żyję, że jestem - zawdzięczam Bożej Opatrzności i Aniołom.

Bóg okazuje swoją łaskę przez dobrych ludzi,

których stawia na mojej drodze.


W kościele Świętej Jadwigi, w piątek 15 listopada 2024 roku o godzinie 18:00, zostanie odprawiona msza święta w szczególnej intencji dziękczynnej do Bożej Opatrzności i Aniołów, jako podziękowanie za ludzi, którzy okazali mi pomoc.


Jest to intencja dziękczynna za wszystkich, od których w życiu doświadczyłem ogromu dobra. Gdybym chciał wymienić wszystkie osoby i sytuacje, byłaby to bardzo długa lista. Pozwolę sobie jednak przywołać kilka wyjątkowych chwil:


- Kilkanaście lat temu, moja serdeczna koleżanka, a bardziej przyjaciółka, na moją prośbę przewiozła mnie na pogotowie, gdy źle się poczułem. Diagnoza wskazała objawy udaru mózgu, a szybka pomoc zapobiegła poważnym następstwom.

- Raz zdarzyło mi się zostawić teczkę z dokumentami i kartami płatniczymi w pomieszczeniu socjalnym. Przyniósł mi ją bezdomny, mimo że ktoś mógłby powiedzieć, że to „menel”.

- W zeszłym roku, przed wyjazdem do Krakowa na Ogólnopolską Pielgrzymkę Kolejarzy, modliłem się przy zapalonej świecy (gromnicznej), którą nieumiejętnie zgasiłem. Gdy wróciłem po 12 godzinach, świeca nadal się paliła.

- Mój przyjaciel Michał zawsze przychodzi mi z pomocą, szczególnie w sprawach komputerowych.

- Mogę liczyć na Janka przy pracach remontowych, gdy trzeba pilnie gdzieś pojechać, na Anatola.

- Ksiądz proboszcz Władysław, który był świadkiem mojego pierwszego zachwytu Bogiem w 1981 roku, również odegrał szczególną rolę w moim życiu.

- Ksiądz proboszcz Emanuel swoimi homiliami inspirował mnie do napisania wielu wierszy i pomógł w promocji mojej ostatniej książki „Wszystko jest cudem”.

 - Ksiądz Marcin niestrudzony w posłudze chorym, potrzebującym w szpitalach, hospicjum.

- Jacek zawsze wspierał mnie w redagowaniu artykułów do miesięcznika.

- Marysia i Henryk swoimi uwagami nieraz udzielali mi potrzebnych wskazówek.

- Moim sąsiadom: Antoninie, jej córce Jance oraz Katarzynie i Mariuszowi, a także Marioli, którym mogłem z pełnym zaufaniem powierzyć klucze do mieszkania.

- Urszuli oraz synom, Rafałowi i Pawłowi.

- Dr Barbarze Kopczyńskiej, dr Krystynie Nowakowskiej.


Mógłbym wymienić jeszcze kilkadziesiąt, a może nawet więcej osób, od których doświadczyłem wiele dobra. Wszystkim chciałbym wynagrodzić i podziękować.


Ofiaruję tę Świętą Eucharystię i proszę, aby Bóg w swojej Opatrzności i miłosierdziu obdarzył każdego z Was wyjątkowym darem miłości.


Jan Mieńciuk



poniedziałek, 11 listopada 2024

NARODOWE ŚWIĘTO NIEPODLEGŁOŚCI.

 


11 Listopada 2024r., obchodzimy 106 rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.
W Chorzowie uroczystości rozpoczęły się Mszą Świętą koncelebrowaną w kościele Świętej Jadwigi. W uroczystości, pod przewodnictwem ks.Adriana Lejta , uczestniczyły władze miasta z prezydentem Szymonem Michałkiem na czele, poczty sztandarowe, harcerze w mundurach z Liceum im. Ligonia.

 W homilii ks. Adrian przypomniał, że heroizm naszych przodków pozwala nam dziś żyć w wolnym kraju. Choć zaborcy chcieli wymazać nasz kraj z mapy, naród przetrwał dzięki wierze. Ludzie w czasach zaborów nie przestali wierzyć, że Polska się odrodzi. I Polska się odrodziła.
Przypomniał fragment wierszu Władysława Bełzy: kto ty jesteś? Polak mały. Wielka jest potrzeba uczenia młodego pokolenia patriotyzmu. Tym czasem promowany jest kosmopolityzm. .

Na zakończenie homilii ks. Adrian poprosił prezydenta o przyniesienie repliki Świecy Niepodległości, która po raz pierwszy zapłonęła w 1867 roku w Rzymie. Świeca ta była symbolem polskiej nadziei na niepodległość. Po odzyskaniu niepodległości świeca została przewieziona do Warszawy 10 stycznia 1920 roku i w cudowny sposób przetrwała II wojnę światową. W stulecie odzyskania niepodległości, odrestaurowana Świeca Niepodległości trafiła do Świątyni Opatrzności Bożej, gdzie od tej pory jest uroczyście zapalana przez Prezydenta RP ogniem z Grobu Nieznanego Żołnierza podczas Eucharystii, będącej częścią obchodów Narodowego Święta Niepodległości, w wolnej, niepodległej, suwerennej Polsce.


Replika Świecy Niepodległości zapłonęła na ołtarzu. Po nabożeństwie władze miasta wraz z pocztami sztandarowymi oraz harcerzami przeszły w uroczystym pochodzie przed Urząd Miasta, aby kontynuować obchody święta. Odbyło się uroczyste podniesienie Sztandaru Polski. Chór Lutnia odśpiewał „Rotę”. Prezydent powitał przybyłych mieszkańców miasta oraz gości, zaprosił na koncert w wykoniu Bartek Księżyk K-ESSENCE, Chór Lutnia Chorzów, Chorzowski Brass Band, Zespół Pieśni i Tańca "Chorzów" oraz tradycyjną grochówkę.

Chorzów 11 listopada 2024r. Tekst i zdjęcia- Jan Mieńciuk



--





















































-